{"vars":{{"pageTitle":"Niedobór pediatrów zagraża zdrowiu dzieci. Ogromny kryzys demograficzny w Korei Płd.","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["braki-kadrowe","demografia","korea-poludniowa","main","najnowsze","opieka-zdrowotna","pediatria","spoleczenstwo"],"pagePostAuthor":"Amelia Suchcicka","pagePostDate":"9 lipca 2023","pagePostDateYear":"2023","pagePostDateMonth":"07","pagePostDateDay":"09","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":594402}} }
300Gospodarka.pl

Niedobór pediatrów zagraża zdrowiu dzieci. Ogromny kryzys demograficzny w Korei Płd.

Niedobór pediatrów w Korei Południowej powoduje, że szpitale nie są w stanie obsadzić stanowisk. To zagraża zdrowiu dzieci. Braki kadrowe są zarówno wynikiem najniższego na świecie wskaźnika urodzeń, jak i coraz częściej czynnikiem stojącym za nim.

Liczba klinik i szpitali pediatrycznych w stolicy, Seulu, spadła o 12,5 proc. w ciągu pięciu lat do 2022 r., do 456. W tym samym okresie liczba klinik psychiatrycznych wzrosła o 76,8 proc., a ośrodki anestezjologiczne odnotowały wzrost o 41,2 proc. – wynika z danych Seoul Institute, thinktanku administracji publicznej.

Braki kadrowe doprowadziły niektóre szpitale do ograniczenia usług. Coraz częściej obiekty te ograniczają działalność, zawieszają nocne leczenie lub zamykają dziecięce izby przyjęć.


Czytaj także: Koreański sposób na kryzys demograficzny: zachęcić kobiety i seniorów do pracy


Braki kadrowe w pediatrii: sprzężenie zwrotne

Zdaniem lekarzy, niedobór pediatrów w Korei Południowej sprawia, że szpitale mają trudności z obsadzeniem stanowisk. Argumentują oni, że niedobór ten jest zarówno konsekwencją najniższego na świecie wskaźnika urodzeń, jak i czynnikiem przyczyniającym się do niego – podaje agencja Reuters.

Źródłem problemu jest spadający wskaźnik urodzeń, który spadł do 0,78 w 2022 r. Do tego dochodzi niedostosowany do sytuacji system ubezpieczeń. Według pediatrów, z którymi rozmawiała agencja Reuters, wielu lekarzy unika tej dziedziny ze względu brak perspektyw na przyszłość.

Ministerstwo Zdrowia i Opieki Społecznej dostrzegło ograniczenia systemu. Ma wdrażać środki mające na celu ich rozwiązanie. Dane ministerstwa ujawniają jednak, że szpitale były w stanie zapewnić usługi jedynie 16,3 proc. pediatrów, których poszukiwały w pierwszej połowie tego roku. Jest to znaczny spadek w porównaniu z 97,4 proc. w 2013 roku.

Dla rodziców problem ten przekłada się na długi czas oczekiwania na leczenie chorych dzieci.

Niedobory personelu mogą wkrótce utrudnić zapewnienie opieki nawet w nagłych wypadkach. Zresztą tragiczne konsekwencje już stały się faktem. W maju pięcioletni chłopiec z infekcją dróg oddechowych zmarł, gdyż nie udało się znaleźć dla niego szpitalnego łóżka.

Problemem są koszty leczenia

Lekarze podkreślają, że niskie opłaty za opiekę zdrowotną są szczególnym problemem w pediatrii. System ubezpieczeń nie został zmieniony, aby dostosować go do malejącej liczby dzieci. W przeszłości, gdy było więcej dzieci, pediatrzy mogli utrzymać model niskich kosztów i dużej liczby pacjentów. Jednak obecnie schemat ten nie ma już zastosowania.

W innych krajach rząd zapewnia odpowiednią rekompensatę, nawet jeśli lekarze przyjmują mniej pacjentów. Natomiast zwrot kosztów leczenia w Korei Południowej wynosi około 10 dolarów za wizytę. Zmusza to kliniki do przyjmowania około 80 pacjentów dziennie. Dla porównania, w krajach takich jak Australia, wstępna konsultacja z pediatrą kosztuje około 225 dolarów, a przykładowa wizyta w USA kosztuje 208 dolarów za godzinę.

Ministerstwo zdrowia wprowadziło w tym roku środki mające na celu rozwiązanie kwestii opłat i odszkodowań ubezpieczeniowych. Zaproponowano utworzenie ośrodków wspieranych przez państwo oraz nałożenie na główne szpitale wymogu zapewnienia leczenia pediatrycznego w nagłych wypadkach. Lekarze twierdzą jednak, że środki te są niewystarczające, aby poradzić sobie z wyzwaniami, przed którymi stoi Korea Południowa.

Zobacz też: