{"vars":{{"pageTitle":"Niemcy chcą zaostrzyć politykę migracyjną. W grze kolejne rozwiązania","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["kraje-zwiazkowe","migranci","najnowsze","niemcy","polityka-migracyjna"],"pagePostAuthor":"Zuzanna Cichowska","pagePostDate":"6 marca 2024","pagePostDateYear":"2024","pagePostDateMonth":"03","pagePostDateDay":"06","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":687948}} }
300Gospodarka.pl

Niemcy chcą zaostrzyć politykę migracyjną. W grze kolejne rozwiązania

Szefowie rządów krajów związkowych zainicjowali spotkanie z kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem (SPD), aby omówić bieżące problemy polityki migracyjnej. Kraje związkowe Niemiec borykają się z wieloma problemami z powodu dużego napływu uchodźców.

Poparcie społeczeństwa na początku polityki otwartych drzwi spotykało się z większym entuzjazmem, niż ma się to teraz. Bo gdy polityka migracyjna dotyka interesów obywateli Niemiec, przychylność dla uchodźców słabnie. Przyjęcie tak dużej liczby obcokrajowców spowodowało, że zaczyna brakować żłobków oraz korzystnych cenowo mieszkań. Kłopot z zapewnieniem zakwaterowania azylantom w niektórych gminach doprowadza do wzrostu napięć wśród obywateli.

W ostatnich tygodniach padło wiele propozycji, dotyczących usystematyzowania procedur w polityce migracyjnej dla wszystkich krajów związkowych. Wszystko po to, żeby znaleźć najlepsze rozwiązanie problemu, który dotyka wszystkich Niemców – podaje serwis ZDF news.

Propozycji jest kilka

Rozwiązaniem mającym usprawnić przydzielanie azylantów do gmin było ustanowione w listopadzie rozliczanie ryczałtowe. Jednorazowa kwota dla osoby pierwszy raz ubiegającej się o azyl w Niemczech została zwiększona do 7500 euro rocznie. System ten przewiduje dopasowanie kwot do aktualnej liczby azylantów, aby zapewnić ciągłość środków.

Rośnie także presja wśród społeczeństwa aby szybciej były rozpatrywane wnioski o azyl. Obecnie procedura trwa średnio 7,2 miesiąca. Według danych Urzędu Federalnego Niemiec ds. Migracji i Uchodźców (Bundesamt für Migration und Flüchtlinge – Bamf) w momencie odwołania się imigranta od decyzji w pierwszej instancji w sprawie jego oddalenia, procedura trwa nawet średnio 20,7 miesiąca. Poszczególne kraje związkowe zostają wtedy obciążone zakwaterowaniem osoby, ponieważ sądy podlegają ich jurysdykcji.

Zaostrzenie procedur

Propozycje ograniczeń związanych z liczbą uchodźców wjeżdżających do danego kraju proponowane były już na gremium Unii Europejskiej. Jednak zanim powstaną jakieś procedury prawne w UE minie wiele lat.

Na przykład premier kraju związkowego Saksonii Michael Kretschmer (CDU) optował za przyjmowaniem od 50 do 60 tysięcy uchodźców rocznie. Rząd niemiecki proponuje z kolei rozmieszczenie migrantów w różnych częściach UE, aby procedury przyznawania azylu mogły odbywać się także w innych krajach.


Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj 300Sekund, nasz codzienny newsletter!


Zdaniem polityków CDU, zaostrzone kontrole graniczne na granicy z Polską, Czechami i Szwajcarią zostały wprowadzone za późno. Na pewno można stwierdzić, że wprowadzone kontrole w dużej mierze zapobiegły jeszcze większej fali migracyjnej do Niemiec – przyznaje serwis ZDF news.

Jak wynika z danych niemieckiego Bamf za 2023 rok, w Niemczech mieszka 329 120 osób, które złożyły wniosek o azyl. To dwa razy więcej niż w roku poprzednim. W znacznej części byli to uchodźcy pochodzący z Syrii, Turcji i Afganistanu.

Minister odpowiedzialna za politykę migracyjną, Nancy Faeser (SPD), powołując się na ustawę o reemigracji z 27 lutego tego roku pokreśliła, że urzędy otrzymają więcej możliwości do zidentyfikowania osób przebywających nielegalnie na terenie Niemiec oraz podjęcia szybszej procedury deportacji.

Polecamy: