{"vars":{{"pageTitle":"Obrzydliwe żarty pracowników japońskich restauracji. Pomóc mają specjalne ubezpieczenia","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["japonia","najnowsze","pizzeria","pracownicy-okresowi","sieci-fast-food"],"pagePostAuthor":"Zuzanna Cichowska","pagePostDate":"29 lutego 2024","pagePostDateYear":"2024","pagePostDateMonth":"02","pagePostDateDay":"29","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":684212}} }
300Gospodarka.pl

Obrzydliwe żarty pracowników japońskich restauracji. Pomóc mają specjalne ubezpieczenia

Sieci fast foodów w Japonii wykupują ubezpieczenia od szkód wizerunkowych. Ma ich to chronić przed roszczeniami klientów, składanych w odpowiedzi na zachowania pracowników sieci, którzy świadomie łamią podstawowe zasady zachowania higieny przy przygotowywaniu posiłków. Zjawisko nazywane przez media „terrorem pracowników tymczasowych” w ostatnich tygodniach rozprzestrzenia się w mediach społecznościowych. 

Chodzi o kompromitujące filmy publikowane w mediach społecznościowych przez pracowników sieci, zatrudnianych na umowach śmieciowych. Przykład to viral z polowy lutego. Jeden z tymczasowo zatrudnionych pracowników pizzerii sieci  Domino’s w mieście Amagasaki umieścił nagranie, na którym pokazał, jak przygotowuje pizzę. Najpierw włożył palec do nosa, a wytarł go w ciasto do pizzy. Nagranie na platformie X (dawnym Twitterze) miało co najmniej kilkaset tysięcy wyświetleń.

Nieodwracalne szkody wizerunkowe

Zachowanie zatrudnionych dorywczo pracowników sieci restauracyjnych w oczywisty sposób stwarza duże ryzyko utraty pozytywnego wizerunku firm. Klienci nie kryją oburzenia tak jawnym lekceważeniem zasad higieny pracy. Dlatego w Japonii na popularności zyskują ubezpieczenia chroniące przed kosztami prawnymi i innymi wydatkami związanymi z nadużyciami pracowników.

Sieć pizzerii Domino’s po ostatnim nagraniu na platformie X, szybko zareagowała i przeprosiła wszystkich klientów. Firma zapewniła, że zrobi wszystko co w jej mocy żeby nie doszło więcej do takich incydentów. Zapewniła także, że podejmie kroki zmierzające do odbudowy utraconego zaufania konsumenckiego. Żeby uspokoić obawy klientów Domino’s przekazała publicznie, że ciasto nie zostało użyte do pizzy oraz, że cały asortyment do wypieku wyrzucono.

Boom na firmy ubezpieczeniowe

Japoński dziennik The Mainichi opisuje, że fenomen „terroru pracowników okresowych” (po japońsku „baitotero”) przykuł zainteresowanie firm ubezpieczeniowych. Już w 2019 roku firma Tokio Marine & Nichido Fire Insurance  rozpoczęła sprzedaż ubezpieczeń od strat wizerunkowych. Polisa pokrywa koszty związane z doradztwem w zarządzaniu kryzysowym, reprezentację prawną oraz usuwanie szkodzących reputacji nagrań przez pracowników tymczasowych.

Zakres usług jest szerszy. Firma współpracująca z ubezpieczycielem zapewnia doradztwo przy usuwaniu skutków naruszenia dobrego wizerunku, z zorganizowanie konferencji prasowej i publikacją przeprosin włącznie. Liczba firm ubezpieczonych w roku 2023 zajmujących się tego typu usługami wzrosła o 20 proc. w ciągu roku.


Bądź na bieżąco z najważniejszymi informacjami subskrybując nasz codzienny newsletter 300Sekund! Obserwuj nas również w Wiadomościach Google.


Media zwracają uwagę, że nie tylko z pracownikami sieci restauracji mają problem. Szwajcarski dziennik Handelszeitung przypomina, że w ostatnich latach to zachowanie niektórych klientów zmusiło bary do wprowadzenia zmian w sposobie serwowania posiłków. Chodzi przede wszystkim o restauracje sushi, które do podawania dań wykorzystywały taśmę.

Restauracje musiały wprowadzić dodatkowe środki bezpieczeństwa po wybrykach nastolatków, które wrzucały do sieci filmy, na których brały z taśmy sushi, oblizywały je i odkładały z powrotem. Właściciele byli zmuszeni do wprowadzenia ścisłego monitoringu kamer stołów i taśm, by zapobiec takim obrzydliwym żartom.

Polecamy: