{"vars":{{"pageTitle":"Odpowiedzialna bankowość: jak polskie banki mogą walczyć z pokusą nadużycia","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["bank-gospodarstwa-krajowego","bgk","etyczne-inwestowanie","material-partnerski"],"pagePostAuthor":"Zespół 300Gospodarki","pagePostDate":"2 lipca 2019","pagePostDateYear":"2019","pagePostDateMonth":"07","pagePostDateDay":"02","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":12603}} }
300Gospodarka.pl

Odpowiedzialna bankowość: jak polskie banki mogą walczyć z pokusą nadużycia

Niezależnie od „twardych” regulacji światowe organizacje opracowują zasady odpowiedzialnej bankowości. Jedna z największych inicjatyw to Principles for Responsible Banking ONZu. Dotyczy m. in. zagadnień społecznych, ekologicznych, a także ma zapobiegać pokusom nadużyć w bankach. Czy te i podobne kodeksy pomogą wyeliminować dewiacje gospodarki rynkowej?

O tym dyskutowali paneliści podczas debaty pt. „Odpowiedzialne finanse i hazard moralny na rynkach finansowych” w trakcie Europejskiego Kongresu Finansowego w Sopocie.

„W obecnym systemie finansowym nie ma niczego ważniejszego niż wiarygodność i żadne twarde regulacje, żadne wymogi kapitałowe ani żadne kodeksy dobrych praktyk nic nie dadzą jeśli sami nie będziemy do tego podchodzili z pełną odpowiedzialnością”, powiedział na wstępie debaty Leszek Pawłowicz, Koordynator Europejskiego Kongresu Finansowego.

Beata Daszyńska-Muzyczka, Prezes Zarządu Banku Gospodarstwa Krajowego (BGK), zwróciła uwagę na to jak ważne jest rozwijanie kompetencji menedżerów i położenie nacisku na kwestie odpowiedzialności.

„W bankach, po obu stronach, najważniejszy jest człowiek: klient i menedżer. Dla BGK odpowiedzialne, etyczne zachowania są niezmiernie ważne i dlatego uważam, że powinniśmy skupić się na tym, w jaki sposób przygotowywać do pracy odpowiedzialnych liderów, którzy kierują się zasadami responsible banking. Banki często skupiają się na uprzedmiotowieniu wyzwań i zadań, a nie upodmiotowieniu ludzi. Powinniśmy skupiać się nie na regulacjach, a na menedżerach i sprzedawcach, którzy podejmują te wyzwania”, powiedziała Beata Daszyńska-Muzyczka.

Prezes BGK dodała, że bez odpowiedzialnych liderów nie będzie ani odpowiedzialnej bankowości, ani odpowiedzialnego banku, ani odpowiedzialnej gospodarki.

Z pewnością na budowanie odpowiedzialnej bankowości wpływ mają odpowiednie regulacje i kodeksy. Jednak wdrożenie tych kodeksów i regulacji w życie zależy od człowieka. Dlatego tak ważni są odpowiedzialni pracownicy, menedżerowie kierujący się w swojej pracy zasadami, takimi jak te określone w Kodeksie Etyki BGK”.

Daszyńska-Muzyczka zauważyła że dziś – ponad 10 lat po światowym kryzysie finansowym – wracamy do dyskusji o zagrożeniu, które było główną przyczyną tamtego krachu.

„Zjawisko moral hazard (pokusa nadużyć) przejawia się u każdego: u ubezpieczycieli czy u pracowników sektora bankowego. Wszystko tkwi w ludziach i od nich musimy zacząć.”

Według jednego z regulatorów, który był obecny na sali podczas debaty, najbardziej znany przykład nieodpowiedzialnego zachowania był związany z tzw. kredytami NINJA.Udzielano je osobom, o których wiadomo było, że nie będą w stanie ich spłacić (NINJA to z ang. No Income, No Job, No Assets – bez dochodów, bez pracy, bez majątku).

„W trakcie wielkiego kryzysu 2008 r. Najbardziej ucierpieli zwykli ludzie, a nie liderzy i menedżerowie. A to oni powinni powinni ponieść największe konsekwencje”, dodała Daszyńska-Muzyczka.

Włodzimierz Kiciński, Wiceprezes Związku Banków Polskich powiedział natomiast, że sektor finansowy, aby ograniczyć takie złe praktyki musi rozwiązać trzy podstawowe problemy.

„Pierwszym z nich jest transparentność, np. przekazywanie informacji do publicznej wiadomości, dokumentowanie naszych decyzji, itp. Drugim zagadnieniem jest odpowiedzialność na każdym etapie podejmowania decyzji przez instytucje finansowe. Ta odpowiedzialność jest dziś dość dobrze rozumiana przez banki na poziomie ogólnym. Trzecią rzeczą jest kwestia kreatywności, która dziś przybrała kuriozalny wymiar i doprowadziła do tworzenia instytucji zupełnie niepotrzebnych,” powiedział.

Według wielu uczestników panelu jakiekolwiek zasady, czy kodeksy nie powinny mieć charakteru obligatoryjnego.

„Może powinniśmy zamiast opisywania responsible banking opisać responsible managers?” – zastanawiała się Beata Daszyńska-Muzyczka.

Wojciech Hann, członek zarządu BGK, uważa, że mimo wszystko zbiór takich zasad odpowiedzialnej bankowości powinien istnieć.

„Jestem za tym aby taki kodeks istniał i był na bieżąco aktualizowany. Obecnie nie jest na przykład określone w jakim stopniu pojedynczy bank powinien ponosić konsekwencje za nadużycia systemowe. Być może zasady odpowiedzialnego rozwoju ONZ po doprecyzowaniu odpowiedzą na te i inne pytania,” argumentował.

 


Bank Gospodarstwa Krajowego był partnerem relacji z Europejskiego Kongresu Finansowego