{"vars":{{"pageTitle":"Onboarding Zetek oznacza praktyczne podejście. Jak wdrożyć młodego pracownika?","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["docenienie","enpulse","main","mlodzi-pracownicy","najnowsze","onboarding","pokolenie-z","pracownicy","wsparcie","zetki"],"pagePostAuthor":"Zespół 300Gospodarki","pagePostDate":"29 kwietnia 2025","pagePostDateYear":"2025","pagePostDateMonth":"04","pagePostDateDay":"29","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":739366}} }
300Gospodarka.pl

Onboarding Zetek oznacza praktyczne podejście. Jak wdrożyć młodego pracownika?

Pokolenie Z od pierwszych dni pracy zwraca uwagę na rzeczy inne niż te, które wydają się istotne starszym pokoleniom. Według badania „Work War Z” zrealizowanego przez platformę Enpulse, młodzi pracownicy nie oczekują drogiego sprzętu ani prezentacji wartości firmy. Zamiast tego chcą jasnych zasad, realnego wsparcia i szybkiego wdrożenia w obowiązki.

Szkolenia i wsparcie ważniejsze od gadżetów

Zetki w pierwszych tygodniach zatrudnienia najbardziej cenią konkretne wdrożenie w obowiązki. 25 proc. respondentów wskazało na znaczenie szkoleń wprowadzających i zdobycia niezbędnych umiejętności, a blisko 20 proc. zwraca uwagę na konieczność jasnego określenia oczekiwań i wsparcia zespołu. Tymczasem tylko 2 proc. ankietowanych uznało za najważniejsze zapewnienie sprzętu czy poznanie misji i wizji firmy.

Jak mówi Magda Pietkiewicz, ekspertka HR i współtwórczyni Enpulse, młodzi pracownicy traktują onboarding jako test, czy dane miejsce pracy spełni ich oczekiwania. Liczy się dla nich konkret, wsparcie i możliwość szybkiego przejęcia odpowiedzialności za własne zadania.

–  Zetki liczą, że w pierwszych tygodniach od rozpoczęcia pracy zdobędą know-how potrzebny do samodzielnego działania, a później wsparcie w wykonywaniu obowiązków służbowych. Na przekór korporacyjnym procedurom dla zetek mniej istotne jest otrzymanie komputera czy służbowego telefonu już w pierwszym dniu, podobnie jak poznanie misji, wizji i wartości firmy. To cenne informacje, które pokazują, że dla młodych ludzi liczą się konkrety – dodaje Pietkiewicz.

Liczy się sposób komunikacji

Badanie wykazało, że aż 33 proc. przedstawicieli pokolenia Z oczekuje od przełożonych rzeczowej i konkretnej komunikacji. 25 proc. ceni sobie bezpośredniość i szczerość, co piąty – przyjazną i wspierającą komunikację. Odchodzą od formalnego tonu wypowiedzi w miejscu pracy, bo tą odpowiedź wskazało tylko 2 proc. respondentów.

Przejrzysta i autentyczna komunikacja buduje zaangażowanie i zaufanie wśród młodych pracowników – uważa Magda Pietkiewicz. Zetki chcą wiedzieć, co mają robić, jakie są wobec nich oczekiwania i jak mogą się rozwijać. Dobrą wiadomością jest to, że 66 proc. młodych pracowników przyznaje, iż ich pracodawca komunikuje się jasno i zrozumiale. Jednak część firm musi jeszcze popracować nad komunikacją, bo co piąta osoba twierdzi, że organizacja nie radzi sobie z klarownym przekazem.

Wsparcie zespołu buduje zaangażowanie

Młodzi pracownicy chcą pracować w środowisku, gdzie zespół się wspiera i razem rozwiązuje problemy (30 proc. wskazań). Ważne dla nich jest to, by współpracownicy byli otwarci na poglądy innych (26 proc. wskazań). Nie bez znaczenia jest też kultura wzajemnego zaufania i poczucia odpowiedzialności za wspólne projekty.

Zetkom nie przeszkadza praca w zespołach wielopokoleniowych, bo aż 75 proc. stwierdziło, że czuje się komfortowo, pracując z osobami około 5 lat starszymi od nich. Dla co piątego wiek nie ma znaczenia. Wynika z tego, że młodzi cenią doświadczenie starszych pracowników, chcą się od nich uczyć i mieć poczucie, że mogą liczyć na ich wsparcie.

Docenienie od pierwszego dnia

Nawet jeśli Zetki dopiero zaczynają swoją zawodową drogę, to potrzebują sygnału, że ich obecność ma znaczenie. Dlatego uznanie i docenienie to jeden z najważniejszych elementów wpływających na motywację przedstawicieli tego pokolenia – tak wskazało 23 proc. respondentów.

– Sposób wprowadzenia nowego pracownika do zespołu ma realny wpływ na jego dalsze zaangażowanie i lojalność. Pierwsze dni to moment, w którym łatwo poczuć się niepewnie – dlatego każde okazanie wsparcia, docenienie starań czy nawet zwykłe „dobra robota” mają ogromne znaczenie – mówi Magda Pietkiewicz.

Przypomina pracodawcom, że onboarding to nie tylko proces logistyczny – dla młodego pracownika to pierwsze ważne doświadczenie kultury organizacyjnej. Na lojalność trzeba zasłużyć, pokazując, że za drzwiami firmy kryją się wartości, wsparcie i możliwości.


Przeczytaj także: