{"vars":{{"pageTitle":"Wygodne, ale... Podchodźmy rozsądnie do płatności odroczonych","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["bik","biuro-informacji-kredytowej","kredyty","kredyty-ratalne","najnowsze","piotr-wachowiak","platnosci-odroczone","sgh"],"pagePostAuthor":"Magdalena Borodziewicz","pagePostDate":"28 lutego 2023","pagePostDateYear":"2023","pagePostDateMonth":"02","pagePostDateDay":"28","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":499962}} }
300Gospodarka.pl

Ostrożnie z płatnością odroczoną. Eksperci ostrzegają: to może wpłynąć na historię kredytową

Coraz bardziej popularne płatności odroczone w sklepach internetowych mogą wpływać na historię kredytową konsumenta, zwracają uwagę eksperci Biura informacji Kredytowej (BIK) i Szkoły Głównej Handlowej (SGH).

Płatności odroczone, tzw. BNPL (Buy Now, Pay Later), to forma kredytowania. Jak wynika z danych BIK, w ub. r. liczba kredytów ratalnych zwiększyła się o jedną trzecią. Przyczyną było coraz częstsze korzystanie z BNPL. BIK prognozuje utrzymanie się trendu wzrostowego w 2023 r. zarówno w ilości, jak i wartości kredytów ratalnych.

Według badań konsumenckich na polskim rynku, BNPL co drugiemu klientowi stwarza komfort kupowania. Co piąta osoba korzysta z odroczonych płatności, by kupić więcej.

Rektor Szkoły Głównej Handlowej Piotr Wachowiak, prof. SGH zwraca uwagę, że na niektórych rynkach zagranicznych BNPL stanowi już ponad połowę transakcji online. Okazuje się, że zainteresowanie płatnościami odroczonymi widać w każdej grupie wiekowej.

Jednak najczęściej z tej metody korzystają osoby młode, potencjalnie z najmniejszym doświadczeniem w zarządzaniu domowym budżetem. Jak podaje dr Mariusz Cholewa, prezes zarządu BIK, jest to dla nich dobra okazja, by zbudować pozytywną historię kredytową. Trzeba jednak pamiętać, by rozważnie podchodzić do tego typu zakupów.

Kredyt ratalny

Okres bezodsetkowy w przypadku płatności ratalnych wynosi zwykle 30 dni. Po tym czasie część z płatności odroczonych przekształca się w kredyt ratalny.

Trzeba pamiętać, że odroczenie płatności to forma finansowania zakupu, która tworzy zobowiązanie po stronie konsumenta. Po pierwszym darmowym okresie bezodsetkowym klient może zdecydować o zamianie zobowiązania na kredyt ratalny. Niestety, nie wszyscy mają świadomość, że de facto stają się wówczas kredytobiorcami. Jeśli do braku tej świadomości dochodzi duża liczba transakcji BNPL, a zakupy mają też charakter impulsywny, łatwo stracić panowanie nad sytuacją – ostrzega dr Mariusz Cholewa.

Uczulałbym, zwłaszcza osoby młode, które dopiero budują finansowe doświadczenie, by skrzętnie kalkulowały swoje możliwości, pilnowały wydatków i monitorowały zobowiązania. Bo nawet nisko kwotowe produkty (…) mogą mieć wpływ na historię kredytową w BIK, sprawdzaną przez banki w procesie udzielania finansowania. Informacje z innych krajów sygnalizują już zresztą, że nieodpowiedzialne korzystanie z odroczonych płatności wpędziło część klientów w pętlę zadłużenia – dodaje.

Zachowaj rozsądek

Badania przeprowadzone wśród konsumentów w Stanach Zjednoczonych pokazują, że jedynie 6 na 10 klientów płaci za zakupy w bezkosztowym terminie. Pozostali rozkładają zobowiązania na raty. Jedna piąta klientów spłaca je kartą kredytową. Z kolei w Wielkiej Brytanii ponad 10 proc. konsumentów decyduje się na BNPL z powodu zaległości w spłacie innych zobowiązań. Wśród Australijczyków 1 na 14 klientów zgłosił konieczność ograniczenia podstawowych wydatków po spłacie raty. Aż jedna piąta konsumentów zdarzyło się w ciągu roku przegapić termin płatności.

Jak pokazują doświadczenia z zagranicznych rynków, płatności BNPL oprócz korzyści niosą również niebezpieczeństwa. Rektor SGH oraz prezes BIK apelują, by roztropnie korzystać z nowych form finansowania.

Zwracamy uwagę na ryzyko nadmiernej konsumpcji oraz możliwe konsekwencje ekonomiczne. Dlatego jako wiodąca uczelnia ekonomiczna wspólnie z BIK – instytucją wspierającą równowagę i bezpieczeństwo sektora finansowego i jego klientów, czujemy się w obowiązku kształtować wiedzę oraz świadomość konsumentów w zakresie odpowiedzialności finansowej – mówi prof. SGH Piotr Wachowiak.

Polecamy: