Żadna z gospodarek G20 nie prowadzi polityki zgodnej z celem porozumienia paryskiego, jakim jest ograniczenie globalnego ocieplenia do 1,5 stopnia Celsjusza i osiągnięcie „sprawiedliwego udziału” w redukcji emisji, wynika z analizy Climate Action Tracker.
Podczas gdy światowi przywódcy zbierają się na Cop28 w Dubaju, Climate Action Tracker dostarcza informacji na temat marnych postępów głównych gospodarek w realizacji celów klimatycznych. Najnowsze pokazują, że żaden kraj G20 nie prowadzi polityki zgodnej z celem porozumienia paryskiego.
Kraje G20 wypadają słabo
Ocena Climate Action Tracker uwzględnia „sprawiedliwy udział” każdego kraju w redukcji emisji gazów cieplarnianych, biorąc pod uwagę historyczne emisje krajów o wyższych dochodach, możliwości gospodarcze i koszty dobrobytu. Osiem krajów G20, czyli Argentyna, Korea Południowa, Arabia Saudyjska, Rosja, Turcja, Kanada, Meksyk i Indonezja – zostało ocenionych jako „krytycznie niewystarczające”. Oznacza to, że ich polityka klimatyczna doprowadziłaby do ocieplenia o 4 stopnie Celsjusza powyżej poziomów sprzed epoki przemysłowej do końca wieku.
Limit zgodny z postanowieniem paryskim dla Argentyny wynosi 191 miliardów ton metrycznych emisji. Jednak prognozowane emisje Argentyny wynoszą 398 miliardów ton metrycznych do 2030 roku. Limit „sprawiedliwego udziału” zgodnego z 1,5C dla Korei Południowej wynosi 235 mld ton metrycznych. Natomiast obecna prognoza dla tego kraju to 654 mld ton metrycznych.
Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj 300Sekund, nasz codzienny newsletter! Obserwuj nas też w Wiadomościach Google.
Wysoce niewystarczające: Chiny, Brazylia, UE i Wielka Brytania
Chiny, Brazylia, Australia, UE i Wielka Brytania zostały ocenione jako „wysoce niewystarczające”. Nawet w ramach scenariuszy sprawiedliwego podziału, ich polityki i zobowiązania nie osiągają limitu wzrostu temperatury o 1,5 Celsjusza, biorąc pod uwagę ich historyczne emisje. Aby Wielka Brytania była zgodna z celem paryskim, potrzebowałaby ujemnych emisji netto w wysokości 152 miliardów ton metrycznych do 2030 roku, co wydaje się nieosiągalne, biorąc pod uwagę prognozowane 367 miliardów ton metrycznych.
Chiny, jako największy emitent w grupie G20, osiągną szczytowy poziom 14,3 biliona ton metrycznych w 2026 roku. Brazylia, pomimo ostatnich wysiłków, nadal jest głównym producentem paliw kopalnych. Unia Europejska i Wielka Brytania, pomimo swoich zobowiązań klimatycznych, mają prognozy emisji dalekie od zgodności z celem 1,5 stopnia Celsjusza.
Niewystarczające: USA, Japonia, RPA, Niemcy i Indie
Pięć krajów G20 – USA, Japonia, RPA, Niemcy i Indie – oceniono jako „niewystarczające”. Chociaż ich polityka może prowadzić do spowolnienia lub redukcji emisji, tempo nie jest wystarczająco szybkie, aby zapobiec globalnemu ociepleniu powyżej 1,5 stopnia Celsjusza. Prognozowane na 2030 r. emisje Stanów Zjednoczonych w wysokości ponad 5 miliardów ton metrycznych znacznie przekraczają 1,9 miliarda ton metrycznych przydzielonych w ramach modelu sprawiedliwego podziału.
Niemcy, podobnie jak Wielka Brytania, musiałyby być pochłaniaczem netto emisji w 2030 r., ale przewiduje się, że wyemitują 472 mld ton metrycznych.
Te dane pokazują potrzebę silniejszej współpracy międzynarodowej oraz bardziej ambitnych polityk i celów krajowych. Ocena Climate Action Tracker podkreśla konieczność przyjęcia przez wszystkie kraje, coraz bardziej zdecydowanych środków w celu przeciwdziałania zmianom klimatu i redukcji emisji.
Czytaj także:
- Lobbyści od ropy na COP28. Handlarzy bronią nie zaprasza się na konferencję pokojową
- Pierwsza deklaracja z COP28. Zachód wesprze finansowo biedne kraje w walce o klimat
- Stare lasy uratują planetę przed CO2. Jeśli tylko damy im odpowiednia ochronę
- Ziemi grozi wymieranie. Zagrożone wyginięciem są dwa miliony gatunków
- Globalne ocieplenie ostro przyspiesza. ONZ wydała ostrzeżenie
- Trzeba zamykać 240 kopalni węglowych rocznie. Co jeszcze zrobić, by uchronić świat przed katastrofą?