{"vars":{{"pageTitle":"Paraliż transportowy w Wielkiej Brytanii. Strajkuje kolej, metro, na lotniskach chaos","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news","przeglad-prasy"],"pageAttributes":["kolej","lotnictwo","metro","transport","wielka-brytania"],"pagePostAuthor":"Emilia Derewienko","pagePostDate":"8 czerwca 2022","pagePostDateYear":"2022","pagePostDateMonth":"06","pagePostDateDay":"08","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":312833}} }
300Gospodarka.pl

Paraliż transportowy w Wielkiej Brytanii. Strajkuje kolej, metro, na lotniskach chaos

W terminalach lotnisk tłoczą się podróżni, brytyjscy kolejarze ogłosili właśnie największy od 30 lat strajk. Zastrajkuje także metro i pracownicy British Airways – tak wygląda obecnie rzeczywistość transportowa Wielkiej Brytanii.

Tysiące wczasowiczów utknęło w ciągu ostatniego tygodnia na brytyjskich lotniskach i dworcach, a setki lotów odwołano z powodu niedoborów personelu i opóźnień w kontroli ruchu lotniczego – podaje Financial Times.

Chaos na lotniskach

Wszystko z powodu niedoborów kadrowych, z którym borykają się linie lotnicze po pandemii. Loty cieszą się zainteresowaniem, za którym jednak nie nadążają przewoźnicy. Wielu pracowników przemysłu lotniczego zostało zwolnionych lub opuściło sektor w czasie pandemii, gdy podróże przez wiele miesięcy były wstrzymane. O chaosie na brytyjskich lotniskach pisaliśmy wcześniej tutaj.

Czy Wielką Brytanię czeka więc lato podróżniczej nędzy? Dyrektor generalny największego lotniska w Europie, Londyn-Heathrow, ostrzega, że powrót przemysłu lotniczego do poziomu sprzed pandemii potrwa nawet do 1,5 roku.

Myślę, że pełne przywrócenie przepustowości w sektorze lotniczym zajmie od 12 do 18 miesięcy, więc będziemy musieli naprawdę ostrożnie zarządzać podażą i popytem – powiedział John Holland-Kaye.

W poniedziałek 500 pracowników British Airways rozpoczęło głosowanie, czy strajkować w sprawie płac – związek zawodowy ostrzegał, że wszelkie akcje protestacyjne skoordynuje z letnimi wakacjami, aby spowodować maksymalne zakłócenia.

Kolejarze strajkują

Ucierpi także kolej – główny związek zawodowy kolejarzy brytyjskich ogłosił właśnie największy od 30 lat strajk. Związkowcy protestują przeciwko wieloletnim zamrożeniom płac i wielotysięcznym cięciom miejsc pracy. Z tego tytułu 40 tys. pracowników brytyjskiej kolei nie będzie pracować 21, 23 i 25 czerwca. W wymienione dni może działać około 20 do 30 proc. całego rozkładu jazdy.

Protesty mają sparaliżować całą sieć kolei, wynika z postanowienia związków zawodowych, które nie porozumiały się z zarządcą infrastruktury, Network Rail i kilkunastoma operatorami pociągów. Strajki mogą powtórzyć się także latem. Wówczas priorytetowo będą traktowane przewozy towarowe – aby zapewnić dalsze funkcjonowanie łańcuchów dostaw – a także pociągi międzymiastowe, które będą miały pierwszeństwo przed pociągami podmiejskimi.

Związek ogłosił również lokalny strajk w londyńskim metrze 21 czerwca.

W West Yorkshire około 700 pracowników autobusów, w tym kierowcy i inżynierowie, strajkuje bezterminowo od poniedziałku, domagając się 10-procentowej podwyżki płac od operatora Arriva. W rezultacie usługi zostały zawieszone.

Chaos na brytyjskich lotniskach. British Airways i easyJet anulowały kilkaset lotów