{"vars":{{"pageTitle":"Nowy ładunek LNG z USA wpłynie do Świnoujścia. Tym razem gaz popłynie na Ukrainę","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["eru","gaz-ziemny","gazoport","pgnig","swinoujscie","ukraina"],"pagePostAuthor":"Barbara Rogala","pagePostDate":"1 lutego 2022","pagePostDateYear":"2022","pagePostDateMonth":"02","pagePostDateDay":"01","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":255801}} }
300Gospodarka.pl

Nowy ładunek LNG z USA wpłynie do Świnoujścia. Tym razem gaz popłynie na Ukrainę

Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo (PGNiG) zakupiło ładunek skroplonego gazu ziemnego (LNG) z USA, który po regazyfikacji zostanie dostarczony gazociągami do granicy polsko-ukraińskiej dla ERU Europe.To druga tego typu dostawa zrealizowana przez obie spółki.

Zamówiony przez PGNiG statek z amerykańskim LNG przypłynie do Terminalu LNG im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Świnoujściu pod koniec lutego. Po regazyfikacji paliwo zostanie wprowadzone do polskiego systemu przesyłowego. ERU Europe odbierze zakupiony gaz na połączeniu międzysystemowym Polski i Ukrainy do końca marca 2022 roku.

– To kolejna dostawa amerykańskiego LNG na Ukrainę zrealizowana przez PGNiG we współpracy z ERU, które jest naszym strategicznym partnerem handlowym na tamtejszym rynku. Budowane przez lata, dobre relacje są szczególnie istotne teraz, w dobie dużych zawirowań na rynku gazu w Europie. Dzięki inwestycjom w infrastrukturę gazową, które w ostatnich latach zostały zrealizowane w Polsce, możemy wzmacniać bezpieczeństwo energetyczne regionu, zapewniając naszym klientom dostęp do różnych źródeł gazu ziemnego i możliwość wyboru najlepszej oferty na rynku – powiedział prezes PGNiG Paweł Majewski.


Czytaj także: Kryzys energetyczny. Skąd wzięły się wysokie ceny gazu w Europie?


– Dla Ukrainy, podobnie jak dla Europy, dywersyfikacja dostaw, a zwłaszcza LNG, jest kluczowym elementem budowania niezależności energetycznej kraju. Uważam, że szczególnie teraz jest to zadanie nie tylko państwa, ale także firm prywatnych działających na ukraińskim rynku gazu – dodał partner zarządzający ERU Dale Perry.

Jest to druga dostawa gazu na Ukrainę zrealizowana przez PGNiG i ERU w oparciu o zakup amerykańskiego LNG. Pierwsza miała miejsce ponad dwa lata temu.


Czytaj też: Spokojnie obejdziemy się bez gazu z Rosji. Ale taniej nie będzie. Wywiad z dr Andrzejem Sikorą


PGNiG i ERU współpracują ze sobą od kilku lat. ERU odebrało pierwszą dostawę gazu sprzedaną przez PGNiG na rynek ukraiński w sierpniu 2016 roku . W przeszłości obie firmy wspólnie dostarczały gaz ziemny również na potrzeby ukraińskiego operatora sieci przesyłowych i magazynów gazu. Z kolei w sierpniu 2021 roku PGNiG i ERU rozpoczęły działalność poszukiwawczo-wydobywczą na Ukrainie w ramach spółki Karpatgazvydobuvannya, która posiada koncesję na poszukiwanie i wydobycie węglowodorów w zachodniej części obwodu lwowskiego, przy granicy z Polską.

PGNiG jest obecne na warszawskiej giełdzie od 2005 r. Grupa zajmuje się wydobyciem gazu ziemnego i ropy naftowej w kraju, importem gazu ziemnego do Polski, magazynowaniem gazu w podziemnych magazynach gazu, dystrybucją paliw gazowych. Zajmuje się także zagospodarowaniem złóż gazu ziemnego i ropy naftowej w kraju i za granicą oraz świadczeniem usług geologicznych, geofizycznych i poszukiwawczych w Polsce i za granicą. Skonsolidowane przychody ze sprzedaży spółki sięgnęły 39 197 mln zł w 2020 r.

Gazoport w Świnoujściu. Sprawdziliśmy, skąd Polska kupuje skroplony gaz