{"vars":{{"pageTitle":"Gospodarka odbija się od dna. Pierwszy wzrost PKB od dwóch kwartałów [AKTUALIZACJA]","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["gus","main","makroekonomia","najnowsze","pkb"],"pagePostAuthor":"Marek Chądzyński","pagePostDate":"14 listopada 2023","pagePostDateYear":"2023","pagePostDateMonth":"11","pagePostDateDay":"14","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":626368}} }
300Gospodarka.pl

Gospodarka odbija się od dna. Pierwszy wzrost PKB od dwóch kwartałów [AKTUALIZACJA]

PKB w Polsce wzrósł w III kwartale o 0,4 proc. w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku, podał Główny Urząd Statystycznych. To pierwszy po dwóch kwartałach wzrost polskiej gospodarki.

Tekst zaktualizowany o komentarze ekonomistów. 

Ekonomiści spodziewali się, że wzrost wyniesie 0,4 proc. rok do roku.

Dane GUS wskazują, że gospodarka znów zaczęła rosnąć po dwóch kwartałach spadków. To na razie wstępne informacje, bez struktury wzrostu.


Zobacz: PKB w Polsce na przestrzeni lat. Ile wynosił wzrost gospodarczy i jak się go mierzy [WYKRESY]


Ekonomiści PKO BP jeszcze przed publikacją zakładali, że odbicie było możliwe dzięki ożywieniu konsumpcji, która powróciła do wzrostów po dwóch kwartałach spadków o ponad 2 proc. rok do roku. Rzeczywiście z danych za I i II kwartał wynikało, że to właśnie konsumpcja prywatna odpowiadała za spadek gospodarczy. W II kwartale spadła ona o 2,7 proc. w porównaniu z II kwartałem ubiegłego roku. Tym samym spadki notowane już na początku roku pogłębiły się. W I kwartale konsumpcja spadła o 2 proc. rdr. Zgodnie z tamtym raportem GUS konsumpcja odjęła od wzrostu PKB aż 1,5 pkt procentowego.

Czy jest recesja w Polsce?

Ze wzrostem PKB w ujęciu rocznym idzie w parze odbicie kwartał do kwartału. Zgodnie z podręcznikową definicją PKB musiałby spadać przez dwa kwartały z rzędu, by mówić o tzw. recesji technicznej.

Według tej definicji w Polsce recesja nie wystąpiła. W I kwartale mieliśmy wzrost gospodarczy  o 1,1 proc. w porównaniu z IV kwartałem. W II kwartale PKB również wzrósł, o 0,3 proc., choć w informacji za drugi kwartał GUS podawał, że zaliczyliśmy gospodarczy spadek o 1,4 proc. w porównaniu do I kwartału. GUS skorygował właśnie tamte dane.

W III kwartale kwartalny wzrost PKB wyniósł 1,4 proc.

Jak się kształtowała dynamika PKB w ostatnich 20 latach pokazuje natomiast wykres poniżej. To dane w ujęciu rok do roku.

Punkt zwrotny dla gospodarki

Ekonomiści komentując dane GUS zwracają uwagę, że gospodarka jest w punkcie zwrotnym: po dwóch kwartałach dekoniunktury nadchodzi ożywienie, choć nadal jest ono wątłe.

– Wracamy nad kreskę – w III kwartale PKB Polski wzrósł o 0,4 proc. rok do roku, zgodnie z oczekiwaniami. W innych okolicznościach nie byłby to powód do zadowolenia, tutaj to sygnał, że minęliśmy punkt zwrotny cyklu. Najbliższe kwartały upłyną pod znakiem wzrostu poniżej potencjału – napisali ekonomiści Banku Pekao SA w serwisie X (dawniej Twitter).

Według Jakuba Rybackiego, kierownika zespołu makroekonomii w Polskim Instytucie Ekonomicznym w nadchodzących miesiącach gospodarka powinna przyspieszać.

– Wzrost w IV kwarta prawdopodobnie będzie lekko przekraczać 1 proc. Na plus wpłyną zarówno konsumpcja popyt zewnętrzny, jak i inwestycje. Łącznie w całym 2023 roku polska gospodarka rozwinie się nieznacznie – o 0,2 proc. – prognozuje Rybacki.

Jednak dodaje, że w przyszyły rok przyniesie jednak słabszy wzrost od potencjału gospodarczego Polski.

– Prognozy formułowane dla strefy euro sugerują, że 2024 r. będzie niewiele lepszy niż obecny. W takich warunkach spodziewamy się wolnego wzrostu eksportu. Dużo lepiej będzie wyglądać natomiast konsumpcja gospodarstw domowych – tu wydatki fiskalne powinny sprzyjać wyraźnemu odbiciu – uważa ekonomista PIE.

Polecamy: