Ceny ropy naftowej wzrosły w piątek rano po izraelskim ataku militarnym na Iran. Także ceny złota znalazły się na rekordowo wysokich poziomach. W ciągu kolejnych godzin napięcie jednak zaczęło opadać.
Po wiadomościach o eksplozji w Iranie kontrakty terminowe na amerykańską ropę WTI i europejską ropę Brent rosły nawet o 3 proc. Cena baryłki ropy Bret osiągnęła nawet poziom 90 dolarów za baryłkę. Taka była pierwsza reakcja inwestorów o izraelskim odwecie za irański nalot przeprowadzony na Izrael w nocy z soboty na niedzielę.
Również ceny złota wzrosły do nowego, najwyższego poziomu w historii, wynoszącego 2411,09 dolarów za uncję. Inwestorzy zwrócili się bowiem w stronę aktywów, uznawanych za bezpieczną przystań.
– Wiadomości z Iranu spowodowały wzrost cen bezpiecznych aktywów, takich jak złoto, dolar amerykański i jen japoński, podczas gdy akcje spadły, a obligacje wzrosły – twierdzą analitycy.
Iran nie grozi odwetem. Napięcie opada
Jednak w ciągu następnych godzin po atakach sytuacja na rynku zaczęła się uspokajać. Ceny ropy przestały rosnąć po uspokajających doniesieniach z Iranu. Irańskie media doniosły, że ataki na irańskie cele nie przyniosły większych szkód i obecnie scenariusz ataku odwetowego nie jest rozważany.
Około godziny 10.30 polskiego czasu baryłka ropy Brent kosztowała 87,31 dolara, czyli o o 0,18 proc. więcej niż na zamknięciu notowań w czwartek. W przypadku ropy WTI było to 82,95 dolara, o 0,25 proc. więcej.
Już po irańskim nalocie komentatorzy zwracali uwagę, że rynki wydają się być odporne na konflikt na Bliskim Wschodzie. Analitycy informowali, że atak Iranu na Izrael nie doprowadził do wzrostu cen surowca, ponieważ wcześniejsze podwyżki już uwzględniały to ryzyko.
Iran 13 kwietnia wypuścił 300 dronów i rakiet w kierunku Izraela. Był to odwet za izraelski atak na irański budynek konsularny w Syrii, który miał miejsce na początku tego miesiąca, w wyniku czego zginęło 12 osób.
Czytaj także:
- Ceny ropy odporne na działania zbrojne Iranu. „Wiele zależy od dalszych ruchów Izraela”
- Napięcie na Bliskim Wschodzie: Iran zaatakował Izrael. Co z cenami ropy?
- Udział ropy naftowej z Rosji w polskich rafineriach zdecydowanie spadł. To zaledwie ułamek
- Ceny ropy idą w górę. Ekonomiści: to może mieć wpływ na inflację w Polsce