{"vars":{{"pageTitle":"Polska branża IT najbardziej konkurencyjna. Wśród zalet są niskie pensje i koszty utrzymania","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news","rankingi"],"pageAttributes":["branza-it","europa-srodkowo-wschodnia","informatyka","main","outsourcing","polska","raport"],"pagePostAuthor":"Zespół 300Gospodarki","pagePostDate":"1 marca 2021","pagePostDateYear":"2021","pagePostDateMonth":"03","pagePostDateDay":"01","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":97583}} }
300Gospodarka.pl

Polska branża IT najbardziej konkurencyjna. Wśród zalet są niskie pensje i koszty utrzymania

Polska posiada najbardziej konkurencyjny sektor IT ze wszystkich 23 krajów Europy Środkowo-Wschodniej – wynika z raportu Emerging Europe.

Z raportu wynika, że Węgry i Serbia radzą sobie najlepiej pod względem wykwalifikowania pracowników, Estonia, Litwa, Czechy, Słowenia i Łotwa zajmują lepsze miejsca w kategorii „klimat do rozwoju biznesu”, ale ogólny wynik Polski na poziomie 61,4 pkt. jest o ponad trzy punkty wyższy niż zajmująca drugie miejsce Estonia z wynikiem 58,1.

„Polsce w imponujący sposób udało się utrzymać względną równowagę w gospodarce, a dodatkowym atutem są niższe pensje i koszty utrzymania w porównaniu z resztą Europy. Dodatkowo, startupy zaczynają pojawiać się w całym kraju, nie tylko w stolicy – ta decentralizacja jest szczególnie pozytywnym sygnałem” – podano w raporcie.

Konkurencyjność jest w rankingu rozumiana jako zestaw czynników, które – być może nie najlepsze dla samych osób pracujących w branży – są najlepsze dla firm szukających podwykonawców: możliwie najwyższa jakość za możliwie najniższą cenę.

Pierwszą piątkę w rankingu konkurencyjności IT uzupełniają Czechy, Węgry i Rumunia.

Dopiero 11. miejscu rankingu znalazła się Ukraina, posiadająca bardzo dobrze wykwalifikowanych pracowników. Najmniej konkurencyjne w regionie są sektory IT Bośni i Hercegowiny, Macedonii Północnej oraz Mołdawii.

„Potencjał informatyczny Europy Środkowo-Wschodniej jest powszechnie w świecie uznawany, ale ponieważ region ten obejmuje 23 kraje, rynek jest dość rozdrobniony” – mówi Andrew Wrobel z Emerging Europe.

Dodaje, ze inwestorzy i nabywcy usług IT coraz sprawniej poruszają się po regionie w celu wybrania najlepszej lokalizacji do prowadzenia biznesu.

„Międzynarodowi inwestorzy i nabywcy usług IT coraz lepiej rozumieją rynek, zarówno na poziomie poszczególnych krajów, jak i regionów. Dodatkowo rządy krajów regionu zdały sobie sprawę, że sektor IT to siła napędowa gospodarek wschodzących” – uważa Wrobel.

Wskazuje, że aby odnieść jeszcze większe sukcesy w zakresie rozwoju branży IT, region potrzebuje ściślejszej współpracy między krajami.

Do Polski przyjeżdża coraz więcej informatyków z Białorusi