{"vars":{{"pageTitle":"Polska państwem dyskryminującym kobiety? W skali Europy nie wypada najlepiej","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["dyskryminacja","dyskryminacja-plciowa","kobiety","main","najnowsze","plec"],"pagePostAuthor":"Emilia Siedlaczek","pagePostDate":"12 sierpnia 2023","pagePostDateYear":"2023","pagePostDateMonth":"08","pagePostDateDay":"12","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":600786}} }
300Gospodarka.pl

Polska państwem dyskryminującym kobiety? W skali Europy nie wypada najlepiej

OECD przeprowadziło piątą edycję Wskaźnika Instytucji Społecznych i Płci (The Social Institutions and Gender Index, SIGI). Polska w skali świata nie wypadła najgorzej, ale na tle Europy wyróżnia się dużym stopniem dyskryminacji kobiet.

Indeks SIGI funkcjonuje od 2009 r. i mierzy instytucjonalne czynniki, które mają dyskryminujący wpływ na życie kobiet oraz dziewcząt.

Zadaniem wskaźnika jest mierzenie dyskryminacji wśród państw na różnym etapie rozwoju. Jego celem jest wspieranie kształtowania polityk publicznych przez dostarczanie danych decydentom, ekspertom, naukowcom oraz ogółowi społeczeństwa. Polski Instytut Ekonomiczny (PIE) tłumaczy, jak działa to narzędzie.


Czytaj także: Upały to śmiertelne zagrożenie. Najbardziej narażone osoby starsze i kobiety


Indeks składa się z czterech wymiarów obejmujących różne elementy społeczno-ekonomiczne. Są to „dyskryminacja w rodzinie” – obejmuje czynniki, które ograniczają władzę decyzyjną kobiet i nie doceniają ich statusu w gospodarstwie domowym oraz życiu rodzinnym, i „ograniczenia integralności cielesnej”, które zwiększają podatność kobiet i dziewcząt na różne formy przemocy oraz ograniczają ich kontrolę nad własnym ciałem i autonomią reprodukcyjną.

Trzecim wymiarem są „ograniczenia dostępu do zasobów produkcyjnych i finansowych”, a czwartym – „ograniczenia wolności obywatelskich”, które opisują ograniczenia kobiet w sferze publicznej oraz społecznej.

Na każdy z wymiarów indeksu składają się po 4 wskaźniki. W tegorocznej edycji łącznie przypadło na nie 25 zmiennych z obszarów: prawo, postawy, panujące praktyki. Indeks SIGI klasyfikuje państwa według 5 kategorii, które określają stopień dyskryminacji. Skala indeksu wynosi od 0 do 100 punktów. Im niższy wynik osiąga państwo, tym mniejsza skala dyskryminacji w nim panuje.

W skali świata wypadamy dobrze. W skali Europy… cóż

Polska uzyskała 18 pkt., co w skali świata plasuje ją w grupie krajów o najniższym stopniu dyskryminacji. Odnosząc ten wynik do obszaru Europy, Polska znajduje się dopiero na 30. miejscu. Na poniższym wykresie widać, jak indeks SIGI wygląda w Polsce i na kontynentach.

Rozpatrując wyniki dla poszczególnych wymiarów wskaźnika, Polska otrzymała najlepsze wyniki w kategorii dyskryminacji w rodzinie oraz ograniczeń swobód obywatelskich. Są to odpowiednio 8 i 11 pkt.

Znacznie gorsze wyniki Polska otrzymała w kategorii ograniczeń integralności cielesnej – 32 pkt. i ograniczeń w dostępie do zasobów produkcyjnych oraz finansowych – 21 pkt.


300Sekund od września w nowej odsłonie. Zapisz się już dziś na nasz codzienny newsletter.


Co więcej, występują znaczne regionalne różnice w wynikach indeksu. W Europie większość państw otrzymuje najlepszą, tak zwaną „bardzo niską” kategorię dyskryminacji, choć pojedyncze państwa otrzymały kategorię „niską”. Średni wynik dla Europy wyniósł 14 pkt., czyniąc ją regionem o najniższym stopniu dyskryminacji.

Pozytywne wyniki indeksu otrzymały również państwa z obu Ameryk. Średni wynik dla Ameryki Północnej oraz Południowej wyniósł 21 pkt. i zakwalifikował je do kategorii „niski”. Państwa Afryki oraz Azji znacznie częściej otrzymują bardziej negatywne kategorie, czyli „średni”, „wysoki” oraz „bardzo wysoki”. Afryka i Azja otrzymały przeciętnie 40 oraz 37 pkt., co oznacza „wysoki” oraz „średni” poziom dyskryminacji dla tych kontynentów.

Czytaj także: