Jesteśmy po przesileniu zachorowań na COVID, głównym zagrożeniem wciąż pozostaje grypa – powiedział we wtorek minister zdrowia Adam Niedzielski. Podał, że dzienna liczba zachorowań na grypę wynosi dwadzieścia kilka tysięcy.
Podczas konferencji prasowej przy otwarciu Mokotowskiego Środowiskowego Centrum Zdrowia Psychicznego Dzieci i Młodzieży w Warszawie Niedzielskiego zapytano o sytuację epidemiczną w kraju.
– Jesteśmy po przesileniu, jeśli chodzi o zachorowania na COVID – stwierdził minister Niedzielski. – Widać tutaj wyraźnie, że od strony COVID-u jesteśmy po przesileniu. Z drugiej strony, i trzeba to bardzo wyraźnie podkreślić, głównym zagrożeniem epidemicznym pozostaje cały czas grypa – powiedział Niedzielski.
Mówił, że dzienna skala zachorowań na grypę jest dziesięciokrotnie większa niż na COVID i wynosi dwadzieścia kilka tysięcy przypadków dziennie. Stwierdził też, że przebieg grypy w tym roku bardzo odbiega od wzorców czy od schematów, z którymi mieliśmy do czynienia w latach poprzednich.
– Apogeum mieliśmy na przełomie roku, ale od przełomu roku, tak naprawdę, utrzymuje się cały czas bardzo wysoka liczba zakażeń. Nie mamy tutaj tak wyraźnych spadków (…) jak w przypadku COVID-u. (…) Cały czas grypa jest głównym zagrożeniem dla zdrowia publicznego w Polsce, z punktu widzenia epidemicznego, czyli tych okresowych sezonowych infekcji – dodał Niedzielski.
Ministerstwo Zdrowia poinformowało we wtorek rano, że minionej doby badania potwierdziły 2716 zakażeń koronawirusem, w tym 727 ponownych; zmarło 20 osób z COVID-19.
Czytaj także:
- Ile osób zaszczepiono na Covid-19 w Polsce [28 marca]
- Grypa w Polsce. Najnowsze dane o stanie epidemii w dniach 16-22 marca
- W Polsce szaleje epidemia grypy, to najgorszy sezon od lat. Koszt pójdzie w miliardy złotych
- Wzrosną stawki za pobyt pacjenta w szpitalu. Nawet 200 mln zł dodatkowych wypłat z NFZ