{"vars":{{"pageTitle":"Raport: Polska ma jeden z najlepszych ekosystemów rozwoju fintechów w Europie. Ale eksperci nie podzielają tej opinii","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news","rankingi"],"pageAttributes":["finanse","fintech","polska","sektor-finansowy","startup","startupy"],"pagePostAuthor":"Jacek Rosa","pagePostDate":"12 listopada 2020","pagePostDateYear":"2020","pagePostDateMonth":"11","pagePostDateDay":"12","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":70292}} }
300Gospodarka.pl

Raport: Polska ma jeden z najlepszych ekosystemów rozwoju fintechów w Europie. Ale eksperci nie podzielają tej opinii

Polska ma jeden z lepszych w Europie ekosystemów rozwoju fintechów – to jeden z wniosków płynących z raportu AFME, stowarzyszenia rynków finansowych w Europie.

Organizacja AFME (z ang. Association for Financial Markets in Europe) przygotowała trzecią edycję swojego raportu badającego wyniki wskaźników kluczowych dla rozwoju rynku kapitałowego (dostępność kredytów bankowych i innych form finansowania, sprawność procesu przechodzenia na finanse zrównoważone i środowisko rozwoju branży fintech) w grupie 27 państw Unii Europejskiej i w Wielkiej Brytanii.

Piaskownica Schrödingera

Zgodnie z wynikami opracowanej przez AFME najnowszej edycji raportu Polska zajmuje 6 miejsce wśród przebadanych krajów europejskich pod względem zdolności do budowy sprawnego ekosystemu rozwoju dla finansowych startupów.

Pod tym względem wyprzedzamy m. in. Niemcy, Estonię, Finlandię i Irlandię. Pozycje bezpośrednio przed Polską zajęły z kolei Holandia, Dania, Litwa, Szwecja i Wielka Brytania.

Polska w raporcie AFME wymieniana jest jako jedno z zaledwie 6 państw UE-28, w których istnieje już piaskownica regulacyjna dla rozwoju fintechów.

Piaskownica regulacyjna (ang. sandbox) to specjalnie stworzone środowisko, gdzie firmy łączące nowe technologie i finanse – czyli fintechy – mogą „testować” swoje rozwiązania i ich zgodność z obowiązującym prawem bez konsekwencji. Nazwa „piaskownica regulacyjna” pochodzi od piaskownicy, w której bawią się dzieci i „testują” budowanie różnych konstrukcji, ale też np. wywracanie się na miękki piasek, czyli w kontrolowanym środowisku, gdzie trudniej sobie zrobić krzywdę.

Posiadanie piaskownicy regulacyjnej miało wpływ na końcowy wysoki wynik Polski w rankingu – przy konstruowaniu wskaźnika fintechowego autorzy wzięli pod uwagę m. in. właśnie środowisko regulacyjne w danym państwie.

Mimo dobrego wyniku w raporcie AFME wielu specjalistów z polskiego rynku zwraca uwagę na istotne problemy z obszarem regulacji i fintech w Polsce.

„Patrząc długofalowo zrobiliśmy krok naprzód, ale polskie regulacje wciąż należą do bardzo restrykcyjnych. Jeżeli fintech chce współpracować z bankiem, nie mówiąc o wykorzystaniu jego danych, to musi liczyć się z poniesieniem kolosalnych kosztów związanych z obsługą prawną” – powiedział Aleksander Naganowski, dyrektor ds. rozwoju biznesu cyfrowego w polskim oddziale Mastercard podczas rozmowy przeprowadzonej w ramach podcastu 300Gospodarki i Impactu Gospodarka na Nowo.

Naganowski w rozmowie skomentował też funkcjonowanie polskiej „piaskownicy regulacyjnej”.

„W zeszłym roku rozpoczął się projekt piaskownicy regulacyjnej – wiązaliśmy z nim duże nadzieje i dlatego też zgłosiliśmy się do udziału przy jego tworzeniu. To byłaby okazja do wspólnego budowania rozwiązań regulacyjnych. Żałujemy, że się to nie udało. Liczymy, że w przyszłości jednak pojawi się coś podobnego” – powiedział Naganowski.

Można więc powiedzieć, że „piaskownica regulacyjna” dla polskich fintechów, w zależności od opinii i punktu widzenia, jest niczym kot w pudełku ze słynnego eksperymentu myślowego Erwina Schrödingera – jednocześnie żywa i martwa.

Krok wstecz w emisji zielonych obligacji

Innym zbadanym przez AFME obszarem jest emisja tzw. zrównoważonego długu, czyli instrumentów dłużnych, za pomocą których finansowane są projekty ekologiczne i społeczne.

W 2019 roku Polska należało do jednego z 10 krajów, które osiągnęły najwyższy wynik tzw. wskaźnika zrównoważonych finansów, wyliczanego przez AFME w oparciu o dane dotyczące stosunku długu zrównoważonego do całkowitego wyemitowanego długu.

W ciągu pierwszej połowy 2020 roku Polska nie zdecydowała się jednak w ogóle na emisję jakiegokolwiek zrównoważonego długu i to sprawiło, że nasz kraj bardzo mocno spadł w podrankingu AFME dotyczącym zrównoważonego rozwoju.

Trend spadkowy w stosunku do poprzedniego roku jest widoczny w wielu państwach wziętych pod uwagę przez autorów raportu – w tym we Włoszech, Holandii, Szwecji, Niemczech i Belgii.

Do wyjątków pod tym względem należy np. Francja, a także Portugalia i Hiszpania, gdzie udział zrównoważonego długu w całkowitym wyemitowanym długu jest wyższy w pierwszej połowie 2020 niż w całym 2019 roku.

5 wykresów pokazujących, jak polska żywność podbija Europę i świat