Ministerstwo Finansów zaproponuje nowe roczne obligacje skarbowe oprocentowane na poziomie stopy referencyjnej NBP – czyli obecnie 5,25 proc. – poinformował premier Mateusz Morawiecki. Ma to być odpowiedź ze strony Skarbu Państwa na niskie oprocentowanie lokat w bankach.
– Wdrażamy nowe typy obligacji skarbu państwa, które będą bardzo korzystne i będą wyznaczały punkt odniesienia [dla rynku – red.]. Właśnie po to, żeby międzynarodowe korporacje finansowe nie były tymi, które korzystają najbardziej na inflacji. Ministerstwo Finansów (MF) zaproponuje nowe obligacje roczne oprocentowane na poziomie stopy referencyjnej NBP. Czyli teraz będzie to wynosiło 5,25 proc. – powiedział szef rządu na konferencji Impact.
Premier zapowiedział także rozszerzenie sieci sprzedaży obligacji, zwrócił uwagę, że w ofercie MF są również obligacje, gdzie oprocentowanie jest oparte na inflacji.
– Będziemy je teraz bardziej promować w większej liczbie placówek, już nie tylko w państwowym banku PKO Banku Polskim, ale też i w drugim. A jeśli inne banki komercyjne zechcą się włączyć, to zapraszamy – powiedział premier.
W swoim wystąpieniu szef rząd zwrócił uwagę, że przy bardzo wysokiej inflacji, z jaką obecnie borykają się gospodarki na całym świecie, banki w Polsce utrzymują bardzo niskie oprocentowanie depozytów – mimo szybko rosnących stóp procentowych NBP.
– Podczas kryzysu inflacyjnego jest pewna grupa podmiotów, która na tym zarabia, są to banki i instytucje finansowe. Mam konkretny apel do prezesów banków: nie może być tak, że 1,2 bln zł depozytów bieżących jest oprocentowana na poziomie 0,1 proc., a średnie oprocentowanie całej puli depozytów w bankach to 1-1,5 procent. To jest niezdrowy model, gdzie bardzo dobrze skapitalizowany sektor finansowy jest beneficjentem wysokiej inflacji. Musi nastąpić pobudka i musi to nastąpić szybko – powiedział premier.
Dodał, że spotyka się z przedstawicielami sektora bankowego w tej sprawie.
– Wiem po tych spotkaniach, że w sektorze finansowym jest pogłębiona refleksja, żeby oprocentowanie poszło jednak w górę – mówił Mateusz Morawiecki.
Rząd chce przyciągnąć specjalistów IT do administracji. Zapewnia, że stawki będą rynkowe