{"vars":{{"pageTitle":"Samorządy nie dostaną dotacji na autobusy na gaz. Wyjaśniamy, czym jest autobus zeroemisyjny","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["300klimat","news"],"pageAttributes":["autobusy-elektryczne","elektromobilnosc","nfosigw","samochody-elektryczne","samochody-wodorowe","transport-publiczny","zanieczyszczenie-powietrza","zeroemisyjnosc"],"pagePostAuthor":"Barbara Rogala","pagePostDate":"13 stycznia 2021","pagePostDateYear":"2021","pagePostDateMonth":"01","pagePostDateDay":"13","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":74694}} }
300Gospodarka.pl

Samorządy nie dostaną dotacji na autobusy na gaz. Wyjaśniamy, czym jest autobus zeroemisyjny

Program „Zielony transport publiczny” NFOŚiGW to okazja, by zwiększyć udział „zielonych” autobusów w lokalnym taborze. Wątpliwości samorządów co do definicji pojazdu zeroemisyjnego rozwiewa Polska Izba Rozwoju Elektromobilności.

Z początkiem 2021 roku ruszył nabór wniosków w programie „Zielony transport publiczny”, prowadzony przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW).

Cel programu to głównie uniknięcie emisji zanieczyszczeń powietrza. Zakłada więc dofinansowanie przedsięwzięć polegających na obniżeniu wykorzystania paliw emisyjnych w publicznym transporcie zbiorowym.

Wnioski o dofinansowanie w formie dotacji i pożyczki należy składać do 15 grudnia 2021 roku. Budżet całego programu wynosi 1 mld 300 mln zł.


Czytaj również: Czym są strefy czystego transportu i dlaczego Polska powinna je wprowadzić


Według ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych już od 1 stycznia tego roku samorządy muszą mieć 5 proc. autobusów zeroemisyjnych w swojej flocie. Od 1 stycznia 2028 roku ma to być 30 proc. – przypomina zainteresowanym samorządom Polska Izba Rozwoju Elektromobilności (PIRE).

“Choć samorządy mają możliwość przeprowadzania analizy kosztów i korzyści związanych z wykorzystaniem w transporcie zbiorowym pojazdów zasilanych CNG (sprężony gaz ziemny), należy pamiętać, że tego typu pojazdy nie spełniają definicji autobusu zeroemisyjnego” – wyjaśnił Marcin Nowak, ekspert PIRE.

Jaki autobus jest zeroemisyjny?

Według ustawy autobus zeroemisyjny do napędu wykorzystuje „energię elektryczną wytworzoną z wodoru w zainstalowanych w nim ogniwach paliwowych lub wyłącznie silnik, którego cykl pracy nie prowadzi do emisji gazów cieplarnianych lub innych substancji objętych systemem zarządzania emisjami gazów cieplarnianych”.

Definicję autobusu zeroemisyjnego spełniają więc:

    1. autobus wodorowy, czyli autobus wykorzystujący do napędu energię elektryczną wytworzoną z wodoru w zainstalowanych w nim ogniwach paliwowych;
    2. trolejbus, czyli autobus przystosowany do zasilania energią elektryczną z sieci trakcyjnej;
    3. autobus, którego cykl pracy nie prowadzi do emisji gazów cieplarnianych lub innych substancji objętych systemem zarządzania emisjami gazów cieplarnianych.

Jak podkreśla Izba, w trzecim przypadku chodzi wyłącznie o autobus, który nie emituje żadnych gazów cieplarnianych.


Przeczytaj też: 5 wykresów pokazujących, na jakim etapie jest elektryfikacja transportu w polskich miastach


Czy autobusy CNG, LNG i inne są zeroemisyjne?

Oznacza to, że definicja autobusu zeroemisyjnego nie obejmuje:

Zastosowanie tych paliw powoduje bowiem emisję określonych substancji do atmosfery i tym samym jest sprzeczne z pojęciem „autobusu zeroemisyjnego”.

Badania dotyczące pojazdów zasilanych gazami (CNG, LPG) wskazują na znaczącą szkodliwość dla zdrowia emisji tych gazów. Według organizacji Transport & Environment stosowanie gazu ziemnego jest równie szkodliwe dla klimatu, jak stosowanie benzyny lub oleju napędowego.


Czytaj też: „Żeby dziś kupić samochód elektryczny w Polsce trzeba mieć o tym naprawdę głębokie przekonanie” – mówi były minister środowiska Marcin Korolec


“Inwestowanie w pojazdy zasilane CNG lub LNG przyczynia się do nieznacznego zmniejszenia emisji, ale nie do jej radykalnego ograniczenia w transporcie publicznym. (…) samorządy, które dokonały już zakupu autobusów niebędących autobusami zeroemisyjnymi i tak będą musiały osiągnąć pułap 30 proc. autobusów zeroemisyjnych w taborze” – zaznacza Nowak.

Dlatego PIRE zachęca samorządy do rewizji swoich planów i jak najlepszego wykorzystania środków publicznych przeznaczonych na rozwój transportu zeroemisyjnego.

Polska Izba Rozwoju Elektromobilności (PIRE) to organizacja pozarządowa, której głównym celem jest zwiększenie ilości pojazdów elektrycznych w Polsce. Partnerami PIRE są jednostki samorządu terytorialnego, firmy z branży e-mobility, organizacje pozarządowe, środowisko akademickie oraz przedsiębiorstwa technologiczne.

Kolejny skandal emisyjny. Nowy raport pokazuje, że auta hybrydowe typu plug-in wcale nie służą środowisku