{"vars":{{"pageTitle":"Sankcje na Rosję nie działają? Kurs rubla do dolara jest najwyższy od czterech lat","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["finanse","main","rubel","rynek-finansowy","rynek-walutowy","sankcje","sankcje-gospodarcze","wojna-na-ukrainie"],"pagePostAuthor":"Marek Chądzyński","pagePostDate":"23 maja 2022","pagePostDateYear":"2022","pagePostDateMonth":"05","pagePostDateDay":"23","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":308095}} }
300Gospodarka.pl

Sankcje na Rosję nie działają? Kurs rubla do dolara jest najwyższy od czterech lat

Rosyjski rubel umocnił się w poniedziałek o ponad 4 proc. do amerykańskiego dolara. Tak mocnej waluty Rosjanie nie mieli od czterech lat. Wszystko to dzieje się pomimo sankcji nałożonych przez Zachód na Rosję za jej atak na Ukrainę.

W poniedziałkowe popołudnie za dolara płacono na rynku 57,7 rubla. To o 4,17 proc. mniej niż przed weekendem. Rubel jest najmocniejszy względem amerykańskiej waluty od marca 2018 roku.

Jeszcze lepiej dla rosyjskiego rubla wypada porównanie z euro. Wobec waluty europejskiej rubel zyskał w poniedziałek nawet 6 proc. osiągając kurs 58,75 rubli za euro. To najmniej od 2015 r. Po południu euro kosztowało już jednak prawie 64 ruble – ale to i tak najmocniejszy kurs od 2017 roku.

Rajd rubla nie jest jednorazowym wyskokiem – rosyjska waluta zyskuje na wartości już od co najmniej kilku dni. Analitycy zwracają uwagę, że dzieje się to pomimo pięciu pakietów sankcji, jakie na Rosję nałożył już Zachód po tym, jak 24 lutego rosyjskie wojska zaatakowały Ukrainę.

Dlaczego rubel się umacnia

Eksperci wymieniają co najmniej trzy powody, dla których rubel, mimo zamrożenia rezerw rosyjskiego banku centralnego i utrudnień w dostępie do walut obcych, zyskuje na wartości.

Po pierwsze, już na samym początku wojny Bank Rosji wprowadził ograniczenia w wypłacaniu dewiz z depozytów walutowych. Zgodnie z postanowieniem rosyjskiego banku centralnego klienci rosyjskich banków komercyjnych mogą wypłacić ze swoich lokat walutowych do 10 tys. dolarów. Niezależnie od tego, w jakiej walucie został założony depozyt, wypłata będzie mogła nastąpić jedynie w dolarach. Powyżej tej kwoty, wypłacić pieniądze z depozytów walutowych będzie można tylko w rublach.

Dodatkowo, żeby uniknąć tzw. dolaryzacji kraju, co mogłoby spowodować załamanie rubla, banki komercyjne dostały zakaz otwierania nowych lokat w walutach obcych.

Po drugie, rząd wprowadził wobec wszystkich rosyjskich eksporterów obowiązek wymiany walut uzyskanych ze sprzedaży na ruble. To zapewniło stały popyt na własną walutę, co było dodatkowym wsparciem dla kursu.

Ale przede wszystkim – po trzecie – Rosja przeforsowała swoje żądanie, by odbiorcy kluczowych towarów eksportowych Kremla, a więc ropy i gazu, rozliczali się w rublach. W połączeniu z wyjątkami, jakie zastosowano w sankcjach dla rosyjskiego sektora bankowego (bank rozliczający takie transakcje, czyli Gazprombank, nie został odcięty od systemu SWIFT) chwiejne stanowisko Komisji Europejskiej w tej sprawie zapewniło stały popyt na rubla z Zachodu.

Wysokie ceny też wspierają rubla

Ta ostatnia sprawa budzi wśród członków Unii Europejskiej największe kontrowersje. W rublach rozliczają się m.in. Austria czy Węgry. Specjalne rublowe konta założyli odbiorcy z Niemiec i Włoch.

Mechanizm płatności, na jaki przymyka oko Komisja Europejska, polega na prowadzeniu przez importerów rosyjskich surowców specjalnego rublowego rachunku w rosyjskim banku w rublach. Teoretycznie sama płatność jest przekazywana w euro, ale od razu następuje jej przeliczenie na ruble. Co w praktyce sprowadza się do równoległego zakupu rubli za euro przez importera.

Dodatkowym wsparciem kursu rubla są wysokie ceny sprzedawanych przez Rosję surowców. To dzięki nim wpływy rosyjskiego budżetu ze sprzedaży ropy i gazu podwoiły się w porównaniu z poprzednim rokiem. W kwietniu wyniosły już ponad 1,8 bln rubli. I to właśnie wpływy z eksportu surowców stabilizują rosyjskie finanse publiczne, mimo załamania wpływów z VAT. Mimo wysokiej inflacji w kwietniu wyniosły one zaledwie 192 mld rubli w porównaniu do 415 mld rubli rok wcześniej (co podajemy za rosyjską gazetą Kommiersant).

Agencja Reuters zwraca uwagę, że mimo wojny wywołanej przez Rosję i coraz większych problemów gospodarczych tego kraju w związku z sankcjami, rubel od początku roku umocnił się już o 30 proc. wobec dolara, co czyni z niego jedną z najlepszych walut na świecie.