{"vars":{{"pageTitle":"Świat obserwuje wojnę w Ukrainie. Ale do pomocy już jest coraz mniej skłonny","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["bron","main","najnowsze","najwazniejsze","polski-instytut-ekonomiczny","pomoc-dla-ukrainy","wojna-w-ukrainie","wsparcie-dla-ukrainy"],"pagePostAuthor":"Emilia Siedlaczek","pagePostDate":"23 lutego 2023","pagePostDateYear":"2023","pagePostDateMonth":"02","pagePostDateDay":"23","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":496059}} }
300Gospodarka.pl

Świat obserwuje wojnę w Ukrainie. Ale do pomocy już jest coraz mniej skłonny

Zainteresowanie wojną w Ukrainie, choć spadło w ostatnim roku, utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie – pisze Polski Instytut Ekonomiczny. I dodaje, że w niektórych państwach Europy rośnie poparcie dla pokoju, nawet kosztem ustępstw ze strony Ukrainy.

IPSOS przeprowadził badanie w 28 państwach. Średnio 64 proc. respondentów śledzi rozwój wypadków na ukraińskim froncie i jest to spadek o 2 pkt. proc. w stosunku do badania z ubiegłego roku.


Polecamy: Tak świat pomagał Ukrainie po wybuchu wojny. Polska w pierwszym szeregu


Plasuje to wojnę ukraińsko-rosyjską na trzecim miejscu wśród zjawisk, do których przywiązuje się globalną uwagę. Na pierwszym miejscu jest inflacja, a na drugim zmiany klimatu i ekstremalne zjawiska pogodowe.

Największe zainteresowanie przebiegiem konfliktu zbrojnego sygnalizowali respondenci w: Indiach (80 proc.), Szwecji (79 proc.), Holandii (76 proc.) oraz w Polsce, Turcji, Japonii i Hiszpanii (po 75 proc.).

Średnie poparcie dla przekazywania broni Ukrainie nie zmieniło się w ostatnim roku i wynosi 48 proc. (średnia dla państw zachodnich). Jednak bliższa analiza pokazuje, że choć w kilku państwach poparcie dla tej formy pomocy wzrosło (np. w Polsce o 2 pkt. proc.), to powody do zmartwień mogą dawać znaczące spadki poparcia dla transferu broni: w Niemczech odnotowano spadek o 7 pkt. proc., w Holandii o 6 pkt. proc. a w USA o 4 pkt. proc.

Pomoc? Tak, ale bez bezpośredniego zaangażowania

Badani respondenci zgadzają się ze stwierdzeniem, że ich państwa powinny wspierać wysiłki obronne niepodległych państw zaatakowanych przez obce wojska (70 proc.). Jednak jest to poparcie warunkowe – jednocześnie 71 proc. zgadza się z twierdzeniem, że należy unikać zaangażowania militarnego w takie konflikty.

W niektórych państwach w Europie rośnie jednak poparcie dla pokoju, nawet kosztem terytorialnych ustępstw ze strony Ukrainy. Najwięcej zwolenników szybkiego zakończenia wojny, nawet kosztem ustępstw Kijowa wobec Moskwy, jest w Austrii (64 proc.). Podobnie jest w Niemczech (60 proc.), Grecji (54 proc.), Włoszech (50 proc.) i w Hiszpanii (50 proc.).

Zdecydowanie mniejsze poparcie pomysł ten ma w Holandii (27 proc.) i w Polsce (28 proc.). Z kolei aż 60 proc. Węgrów uważa, że wojna w Ukrainie to nie ich problem i ich państwo nie powinno się angażować.

Wydaje się więc, że choć zainteresowanie konfliktem i poparcie dla Ukrainy są w nadal na relatywnie wysokim poziomie, to – co bardzo niepokoi – można zaobserwować pierwsze oznaki ich słabnięcia.

Czytaj także: