{"vars":{{"pageTitle":"Sztuczna inteligencja na ratunek samotności. Są naukowcy, którzy tak rysują przyszłość relacji","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news","przeglad-prasy"],"pageAttributes":["ai","main","najnowsze","samotnosc","sztuczna-inteligencja","zdrowie-psychiczne"],"pagePostAuthor":"Zespół 300Gospodarki","pagePostDate":"30 maja 2024","pagePostDateYear":"2024","pagePostDateMonth":"05","pagePostDateDay":"30","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":711883}} }
300Gospodarka.pl

Sztuczna inteligencja na ratunek samotności. Są naukowcy, którzy tak rysują przyszłość relacji

Sztuczna inteligencja może przyczynić się do radzenia sobie z samotnością, z którą zmaga się duży odsetek społeczeństwa – tak uważa profesor robotyki kognitywnej z Uniwersytetu Sheffield. Zdania, co do tego czy AI może mieć pozytywny wpływ na ludzi osamotnionych, są jednak podzielone.

Niektórzy naukowcy twierdzą, że powinniśmy zaakceptować relacje między człowiekiem a maszyną, inni natomiast podchodzą do tego tematu z większą ostrożnością. Tony Prescott, profesor robotyki kognitywnej na Uniwersytecie w Sheffield, uważa, że sztuczna inteligencja może odegrać ważną rolę w zapobieganiu samotności. Twierdzi, że tworzenie relacji ze sztuczną inteligencją może być porównane do relacji człowieka ze zwierzętami domowymi lub dzieci bawiących się lalkami – podaje dziennik The Guardian.

– W epoce, w której wiele osób opisuje swoje życie jako samotne, może istnieć wartość w posiadaniu towarzystwa sztucznej inteligencji jako formy wzajemnej interakcji społecznej, która jest stymulująca i spersonalizowana – pisze Prescott w swojej nowej książce „The Psychology of Artificial Intelligence”.


Zobacz też: Aktywność fizyczna nastolatków, a zdrowie psychiczne. Jest nowy raport


Prescott uważa, że sztuczna inteligencja mogłaby stać się cennym narzędziem dla osób na skraju izolacji społecznej, pomagając im doskonalić umiejętności społeczne poprzez ćwiczenie rozmów i innych interakcji. Takie ćwiczenia według niego mogą pomóc budować pewność siebie, a tym samym zmniejszać ryzyko całkowitego wycofania się z życia społecznego.

Prescott argumentuje, że izolacja często prowadzi do obniżenia samooceny, co zniechęca do dalszej interakcji z ludźmi. Według niego towarzystwo sztucznej inteligencji mogłoby pomóc przerwać ten cykl, wspierając poczucie własnej wartości i pomagając utrzymać lub poprawić umiejętności społeczne.

– Jeśli tak, relacje z AI mogą wspierać ludzi w znajdowaniu towarzystwa zarówno z ludźmi, jak i sztuczną inteligencją – dodaje.

Samotność jest wszechobecna

Badanie „Nigdy więcej samotności” opublikowane pod koniec 2023 roku wykazało, że z samotnością w Polsce zmaga się 65 proc. osób z pokolenia Z, w wieku od 13 do 28 lat. Ponad 32 proc. deklaruje, że odczuwa ją często, a 33 proc. tylko czasami. Emocje, które towarzyszą ankietowanym osobom w chwilach samotności, to przede wszystkim smutek (43,7 proc.) oraz bezsilność (20,2 proc.).

Z kolei w Stanach Zjednoczonych ponad jedna trzeci osób odczuwa samotność – wynika z badania Harvarda z 2021 roku. Najbardziej dotknięte grupy to młodzi dorośli i matki z małymi dziećmi.

A samotność to nie tylko złe samopoczucie. Została ona powiązana z większym ryzykiem chorób serca, demencji, udaru, depresji, lęku i przedwczesnej śmierci, z wpływem na śmiertelność porównywalnym do palenia do 15 papierosów dziennie – podaje główny lekarz USA, Vivek Murthy.


Bądź na bieżąco z najważniejszymi informacjami subskrybując nasz codzienny newsletter 300Sekund! Obserwuj nas również w Wiadomościach Google.


AI to nie taki dobry lek na osamotnienie?

The Guardian opisując poglądy Prescotta przywołuje także inne opinie naukowców, którzy uważają, że budowanie relacji ze sztuczną inteligencją może doprowadzić do do mniejszej liczby pewnych i satysfakcjonujących relacji międzyludzkich.

– Wątpię, czy [AI] rozwiązałaby problem samotności, i zastanawiam się, czy relacje z AI mogą kiedykolwiek być znaczące, ponieważ nasze połączenia społeczne są często ramowane przez wzajemność, dając starszym dorosłym możliwość wnoszenia wkładu, a nie tylko otrzymywania – mówi na łamach dziennika Christina Victor, profesor gerontologii i zdrowia publicznego na Brunel University.

Opracowała Amelia Suchcicka

Czytaj także: