Sieć marketów Jula otworzyła swój 24. sklep w Polsce na warszawskim Bemowie i planuje w tym roku otworzyć jeszcze jedną placówkę, zaś do 2030 roku chce mieć w Polsce łącznie 50 sklepów, poinformował przedstawiciel Jula Poland Arnold Brzeziński.
Jula Bemowo o powierzchni 2 200 m2 oraz powierzchni sprzedaży 1 725 m2 to czwarty sklep sieci w Warszawie i 24 w Polsce.
– To jest nasz 24. sklep w Polsce i czwarty w Warszawie, która jest dla nas bardzo ważna, bo jest to miejsce, gdzie zaczynaliśmy naszą działalność w Polsce w 2011 roku, otwierając pierwsze sklepy na Targówku i w Jankach. W ubiegłym roku otworzyliśmy trzeci sklep w obrębie Warszawy, tzn. w Piasecznie. Teraz jest to nasz czwarty sklep w Warszawie, ale to jeszcze nie koniec, bo chcemy mieć tutaj jeszcze kilka sklepów tzn. powyżej pięciu i bliżej dwucyfrowej liczby. Nie stanie się to jeszcze w tym roku, bo staramy się znaleźć dla nas bardzo dobre lokalizacje – powiedział Arnold Brzeziński po uroczystości otwarcia w rozmowie z ISBnews.
Dodał, że otwarty zostanie także sklep w Dąbrowie Górniczej, ale nie ma jeszcze daty, bo to zależy od procesu budowy. Docelowo, w ciągu najbliższych pięciu lat, Jula chce mieć 50 sklepów w Polsce.
– Plan na najbliższe lata to przyspieszenie ekspansji w Polsce. Jeśli chodzi o lokalizacje, to gdybyśmy mieli bardzo dobre miejsca w takich miastach, jak Warszawa, Kraków, Katowice czy Gdańsk. To są lokalizacje, które bardzo nas interesują, ale rozwijamy się równo w całym kraju, więc mniejsze miejscowości też są brane pod uwagę. Mamy kilkanaście jak nie kilkadziesiąt potencjalnych lokalizacji, które w tej chwili rozważamy na najbliższe lata – wskazał Arnold Brzeziński.
Pytany o realizację planów rozwoju, dyrektor nie chciał mówić o konkretnych cyfrach, ale podkreślił, że Jula rozwija się z własnych środków bez zapożyczania się. Natomiast pytany o wyniki finansowe Jula w Polsce podkreślił, że sieć w Polsce rozwija się bardzo prężnie, a plany ma bardzo ambitne.
– W tym roku spodziewamy się dwucyfrowego wzrostu przychodów w Polsce, ponad -naście, a bliżej -dziesiąt – zapowiedział dyrektor.
Jula to szwedzka sieć multimarketów z produktami obejmującymi osiem kategorii: narzędzia i maszyny, artykuły budowlane i farby, elektryka i oświetlenie, odzież i artykuły BHP, ogród, wypoczynek, motoryzacja oraz gospodarstwo domowe. Grupa zatrudnia około 3500 pracowników. Łącznie ma 146 multimarketów w Szwecji, Norwegii, w Finlandii oraz Polsce.
Polecamy też:
- Handel cebulkami kwiatowymi. Polska jest drugim największym eksporterem w UE
- Handel chce opóźnienia systemu kaucyjnego. I wyłączenia dla sklepów jednej kategorii
- Lista największych podatników wśród firm w Polsce. Obok banków – handel i energetyka
- Geopolityka rozgrywa handel. Ideowi przyjaciele stali się ważniejsi niż kiepski sąsiad i zyski