{"vars":{{"pageTitle":"Te wykresy pokazują, jak duży problem z dzietnością mają kraje OECD. Kolejny historyczny spadek","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news","tylko-w-300gospodarce"],"pageAttributes":["300grafika","dane","demografia","dzietnosc","infografika","main","najnowsze","najwazniejsze","oecd","spoleczenstwo"],"pagePostAuthor":"Zespół 300Gospodarki","pagePostDate":"25 czerwca 2024","pagePostDateYear":"2024","pagePostDateMonth":"06","pagePostDateDay":"25","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":715731}} }
300Gospodarka.pl

Te wykresy pokazują, jak duży problem z dzietnością mają kraje OECD. Kolejny historyczny spadek

Niemal we wszystkich krajach Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju spada dzietność. Ostatnie dane to kolejny smutny rekord. Polska należy do tych państw, w których sytuacja jest najgorsza.

W ostatnich dekadach kraje OECD zmagają się z wyraźnym spadkiem dzietności, który już ma swoje konsekwencje społeczne i ekonomiczne. Według raportu OECD „Society at a Glance 2024”, wiele krajów członkowskich odnotowuje wskaźniki dzietności znacznie poniżej poziomu zastępowalności pokoleń, co może prowadzić do poważnych napięć w przyszłości.

Z raportu wynika, że w 2022 roku (za taki okres udało się zebrać informacje ze wszystkich państwa) wskaźnik dzietności w OECD spadł do 1,5. To dużo poniżej pułapu 2,1 gwarantującego zastępowalność pokoleń.

Dane za 2022 rok to umocnienie trendów widocznych już od lat. Dzietność w państwach OECD systematycznie spada z krótkimi przerwami od połowy XX wieku. Widać to na pierwszym wykresie, jaki przygotowaliśmy na podstawie „Society at a Glance 2024”.

Kobiety coraz później rodzą dzieci

Według danych zebranych przez OECD prawdziwą zapaść przechodzi Korea Południowa. Tutaj wskaźnik dzietności wynosi zaledwie 0,7, co stawia kraj na pozycji światowego lidera pod tym względem. W Europie pod tym względem słabo wypadają Włochy i Hiszpania ze wskaźnikiem 1,2 dziecka na kobietę. Ale w Polsce nie jest dużo lepiej, bo jesteśmy jednym z tych krajów, które szczególnie dotkliwie odczuwają spadek dzietności. Według raportu OECD, wskaźnik dzietności w Polsce wynosi obecnie 1,3 dziecka na kobietę.

Eksperci organizacji zwracają uwagę, że liczba urodzeń spada, bo wiek, w którym kobiety rodzą dzieci, systematycznie się przesuwa. Jeszcze w 2000 roku średnio w OECD było to 28,6 roku. W 2022 r. średni wiek urodzin dziecka wynosił już 30,9 roku.

Jednocześnie coraz większa grupa kobiet w ogóle wybiera bezdzietność. Na przykład we Włoszech i Hiszpanii jedna na cztery kobiety urodzone w 1975 roku była trwale bezdzietna. W krajach takich jak Japonia odsetek ten wynosi 28 proc. Dla porównania w grupie Japonek urodzonych w 1955 roku bezdzietnych było 11,9 proc., a wśród Hiszpanek rocznik 1960 odsetek ten wynosił 9,5 proc. Podobnie bezdzietność wzrosła we Włoszech: dla rocznika 1950 wynosiła 11,5 proc.

W Polsce także obserwowany jest ten trend. Wśród Polek urodzonych w 1956 roku dzieci nie miało 10,4 proc., a w roczniku 1975 już 19,9 proc.

Młodzi dłużej mieszkają z rodzicami

Jednym z kluczowych czynników wpływających na spadek dzietności w krajach OECD mogą być rosnące koszty życia. Wysokie ceny mieszkań, koszty edukacji oraz opieki zdrowotnej sprawiają, że młode pary często odkładają decyzję o posiadaniu dzieci lub decydują się na mniejszą liczbę potomstwa.

– Młodym ludziom trudniej jest uzyskać niezależność finansową i wejście na rynek pracy i rynek mieszkaniowy: stwierdzono, że zwiększone koszty mieszkania mają negatywny wpływ na współczynnik dzietności. Seria kryzysów światowych (np. Covid-19, problemy klimatyczne, kryzys kosztów utrzymania) zwiększyła niepewność (ekonomiczną) wśród młodych ludzi, co komplikuje ich przejście do rodzicielstwa. Młodzi ludzie coraz częściej odnajdują sens życia poza rodzicielstwem i wydaje się, że wzrasta akceptacja braku dzieci – piszą eksperci OECD.

Pośrednim dowodem na potwierdzenie tej tezy mogą być te dane. Wykres pokazuje odsetek młodych dorosłych, w wieku 20-29 lat, mieszkających z rodzicami.

Jak się przygotować na skutki spadku dzietności

Liczba urodzeń spada mimo programów pronatalistycznych, jakie wprowadza większość krajów należących do OECD. Eksperci organizacji mają jednak kilka rekomendacji dla rządów, dzięki którym można by przynajmniej zatrzymać ten proces. Albo jak przygotować się na jego skutki.

Pierwsza rekomendacja: kobiety powinny być w stanie łączyć pracę z życiem rodzinnym oraz uczestniczyć w życiu gospodarczym na równych prawach z mężczyznami. Równowaga między pracą a życiem osobistym jest kluczowa dla zachęcenia młodych par do posiadania dzieci. Pracodawcy oraz rządy powinny promować polityki umożliwiające godzenie obowiązków zawodowych z życiem rodzinnym.

Druga: należy tak dostosować swoją politykę, by być gotowym na znacznie większą presję na wzrost wydatków na emerytury, ochronę zdrowia i usługi dla osób starszych, przy jednocześnie malejących dochodach publicznych i spadającej produktywności gospodarki

– Taka polityka mogłaby obejmować imigrację, wspieranie dłuższego życia zawodowego, włączanie do siły roboczej większej liczby niedostatecznie reprezentowanych grup, np. młodzieży i kobiet, oraz podejmowanie środków w celu zwiększenia ich produktywności – podaje OECD.

oprac. Marek Chądzyński

Polecamy także: