{"vars":{{"pageTitle":"Tempo wzrostu cen mieszkań spowolniło. Podobnie ma być w kolejnych miesiącach","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["ceny-mieszkan","mieszkania","najnowsze","rynek-pierwotny","rynek-wtorny"],"pagePostAuthor":"Dorota Mariańska","pagePostDate":"6 listopada 2024","pagePostDateYear":"2024","pagePostDateMonth":"11","pagePostDateDay":"06","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":729884}} }
300Gospodarka.pl

Tempo wzrostu cen mieszkań spowolniło. Podobnie ma być w kolejnych miesiącach

Ceny mieszkań w największych 17 miastach w Polsce wzrosły o 17,8 proc. rok do roku na rynku wtórnym i o 14,2 proc. rok do roku na rynku pierwotnym w III kwartale 2024 r. To oznacza, że roczna dynamika wzrostu spowolniła po raz pierwszy od początku 2023 r. Eksperci Polskiego Instytutu Ekonomicznego spodziewają się, że w kolejnych miesiącach nastąpi dalsze spowolnienie wzrostu cen, nie tylko w ujęciu kwartalnym, ale również rocznym.

Jak podaje PIE, szczególne spowolnienie dynamiki cen odnotowano wśród ofert z drugiej ręki, wśród których roczny wzrost obniżył się o ponad 5 punktów procentowych względem poziomów notowanych w poprzednim kwartale.

– W III kwartale 2024 r. nominalny wzrost cen sprzedaży mieszkań był wyższy niż dynamika wynagrodzeń, która w tym okresie wynosiła ok. 10 proc. Październik przyniósł kontynuację tego trendu – w grupie 6 największych miast ceny pozostały na niezmienionym poziomie względem września – czytamy w komunikacie poświęconym raportowi pt. „Analiza rynku mieszkaniowego III kwartał 2024 r.”.

Ceny w największych miastach

W większości miast wojewódzkich w porównaniu z poprzednim kwartałem ceny nie wzrosły. Na rynku pierwotnym tylko w Bydgoszczy, Krakowie, Szczecinie oraz Zielonej Górze wystąpił wzrost cen większy niż 3 proc. w ujęciu kwartalnym. W pozostałych miastach wojewódzkich ceny pozostały na poziomie z poprzedniego kwartału lub nieznacznie spadły. Na rynku wtórnym w 13 spośród 17 miast ceny nie zmieniły się lub były niższe w porównaniu z poprzednim kwartałem. W Warszawie w porównaniu z II kwartałem ceny pozostały na takim samym poziomie na rynku pierwotnym, a na rynku wtórnym spadły o 1 proc.

– W kolejnych miesiącach spodziewamy się dalszego spowolnienia wzrostu cen, nie tylko w ujęciu kwartalnym, ale również rocznym. Obecnie mamy do czynienia z względnie ustabilizowanym popytem na zakup mieszkań. Od ponad dwóch kwartałów co miesiąc do banków wpływa ponad 26 tys. wniosków kredytowych. Pozytywne prognozy dotyczące wzrostu PKB w przyszłym roku mogą sprawić, że do obniżki stóp procentowych może dojść dopiero w połowie 2025 r. Konsensus wskazuje, że do końca 2025 r. stopy spadną o 75 punktów bazowych – skomentował starszy analityk z zespołu zrównoważonego rozwoju Jędrzej Lubasiński, cytowany w materiale.

Według eksperta brak perspektywy mocnej obniżki stóp procentowych oznacza, że w 2025 r. nie będziemy mieli do czynienia ze znacznym wzrostem zdolności kredytowej Polaków, a co za tym idzie – zwiększonym popytem na zakup mieszkania.

Wynajem coraz droższy

PIE wskazuje jednocześnie, że w III kwartale ceny najmu mieszkań w siedmiu największych miastach wzrosły średnio o 3 proc. w ujęciu rocznym. Jest to wyższy wzrost niż w poprzednim kwartale. W mieszkaniach z najpopularniejszego segmentu wielkościowego (40-60 m2), który stanowi około 40 proc. oferty, przeciętna cena najmu wyniosła 2,8 tys. zł w największych miastach poza Warszawą i 3,7 tys. zł w Warszawie.

W stolicy ceny najmu najmocniej wzrosły w najmniej popularnych segmentach. W segmencie do 25 m2 o 6 proc. rok do roku, a w segmencie powyżej 90 m2 – o 8 proc. rok do roku. W pozostałych segmentach wzrosty nie przekraczały 3 proc. rok do roku. W pozostałych sześciu największych miastach jedynie w segmencie mieszkań większych niż 90 m2 ceny wzrosły o ponad 4 proc. w ujęciu rocznym.

Jak podkreślają dodatkowo eksperci, liczba mieszkań dostępnych na wynajem jest stabilna. W III kwartale 2024 r. liczba mieszkań na wynajem w siedmiu największych miastach wzrosła nieznacznie o 2 proc. w porównaniu z analogicznym okresem w 2023 r. Głównym czynnikiem, który miał wpływ na większą liczbę ogłoszeń był znaczny wzrost liczby ofert w Warszawie (6 proc. rok do roku).

Z danych PIE wynika, że bez uwzględnienia stolicy, podaż ofert najmu byłaby na podobnym poziomie co rok wcześniej. W ujęciu kwartalnym liczba nowych ofert najmu wzrosła w siedmiu miastach o 8 proc., co jest związane z rozpoczęciem roku akademickiego.

Polecamy też: