{"vars":{{"pageTitle":"Tesla wyprzedziła Toyotę i jest najbardziej wartościowym producentem samochodów na świecie","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["japonia","main","motoryzacja","produkcja-samochodow","przemysl","przemysl-motoryzacyjny","samochody-elektryczne","stany-zjednoczone","tesla","toyota","usa"],"pagePostAuthor":"Zespół 300Gospodarki","pagePostDate":"2 lipca 2020","pagePostDateYear":"2020","pagePostDateMonth":"07","pagePostDateDay":"02","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":57965}} }
300Gospodarka.pl

Tesla wyprzedziła Toyotę i jest najbardziej wartościowym producentem samochodów na świecie

Amerykański producent pojazdów elektrycznych Tesla stał się najbardziej wartościowym pod względem wyceny rynkowej producentem samochodów na świecie, wyprzedzając japońską Toyotę.

W ciagu ostatniego roku wartość jednej akcji amerykańskiej firmy wzrosła niemal pięciokrotnie – z ok. 230 dol. do 1,1 tys. dol. w ostatnią środę. Tym samym kapitalizacja spółki osiągnęła poziom 205 mld dol.

Tymczasem Toyota, drugi największy producent samochodów pod względem wielkości produkcji, w środę osiągnęła kapitalizację ok. 200 mld dol., po tym, jak ceny jej akcji spadły o 1,5 proc.

Wartość Tesli wzrosła do tak wysokiego poziomu pomimo faktu, że całkowita wielkość produkcji firmy wynosi obecnie 500 tys. samochodów rocznie, podczas gdy Toyota rocznie produkuje 10 mln aut.

Co więcej, firma założona przez Elona Muska ma też duże problemy z osiągnięciem zysku. Jeśli Tesli nie uda się go osiągnąć na koniec czerwca to przedsiębiorstwo zakończy czwarty kolejny kwartał z rzędu na minusie.

Problemy w ostatnim czasie miała jednak także Toyota – od lutego, w związku z pandemią koronawirusa, ceny jej akcji spadły o 12 proc.

W związku z pandemią globalna sprzedaż samochodów spadła w tym roku już o 15 proc. Wyjątkiem jest jednak segment aut elektrycznych – ze względu na regulacje prawne w Europie i Chinach ich sprzedaż będzie najprawdopodobniej systematycznie rosnąć.


Czytaj także: 50 mld euro na wodór, kolej i elektryczne samochody – tak Niemcy chcą wyjść z kryzysu