Prezydent Andrzej Duda zwołał na wtorek Radę Gabinetową, podczas której spotkał się z rządem Donalda Tuska. Przedmiotem dyskusji są strategiczne inwestycje, takie jak przyszłość Centralnego Portu Komunikacyjnego.
Tekst jest na bieżąco aktualizowany.
– Można takie posiedzenie zwołać dla spraw szczególnie ważnych dla Rzeczpospolitej – mówił we wtorek na początku spotkania Rady Gabinetowej prezydent RP, Andrzej Duda. – Chciałem rozmawiać o wielkich inwestycjach w Rzeczypospolitej, przede wszystkim o budowaniu w Polsce elektrowni atomowej, ten proces jest już rozpoczęty, ale także kolejnych – także w ramach realizacji zobowiązań, związanych z ochroną klimatu – dodał.
Duda zapowiedział także drugi temat, którym ma być Centralny Port Komunikacyjny, wokół którego rozgorzała ostatnio wielka dyskusja w mediach. Kolejnym tematem jest modernizacja polskiej armii.
– Uważam te kwestie za fundamentalne dla rozwoju Rzeczypospolitej (…) Chciałbym wiedzieć, jak widzicie Państwo przyszłość tych inwestycji, czy będziecie je państwo realizowali? (…) Jeżeli państwo dostrzegacie, że były jakieś nieprawidłowości, to chciałbym, żeby je państwo wyjaśnili, ale inwestycje realizowali – zwrócił się prezydent Duda do rządu.
Gorąca dyskusja wokół CPK
– Chcę powiedzieć, że jesteśmy od lat aktywni w polityce i nie miałem nigdy do tej pory przekonania, że sytuacja jest tak poważna wokół naszych granic. Kwestia bezpieczeństwa musi stać się narodowym priorytetem – mówił premier Donald Tusk. – Jesteśmy w bardzo poważnej sytuacji – dodał.
Jak mówił, uważa, że prezydent Duda nie miał wiedzy o tym, co dzieje się w niektórych spółkach, np. wokół małych reaktorów jądrowych.
Odnośnie Centralnego Portu Komunikacyjnego Tusk przyznał, że wydano na niego 2,7 mld zł. W spółce zatrudnionych jest 700 osób z pensjami za 276 mln zł i wynagrodzeniem dla zarządu za 11 mln zł, a na „propagandę” wokół CPK wydano już 27 mln zł, dodał premier.
– Nie ma nawet pozwoleń na budowę, nie ma jednego kilometra toru – mówił o programie kolejowym. – Projekt terminala lotniskowego nie jest jeszcze gotowy. Kolejne szczegóły są jeszcze bardziej gorszące – dodał.
Jak mówił, wszystkie ekspertyzy wywołują niepokój wokół CPK. – Wykażemy najlepszą wolę i będziemy monitorować te kwestie, ale nie po to, żeby inwestycję zatrzymać. Ale mówimy o gigantycznych pieniądzach, chcemy, żeby grosz publiczny został wydany racjonalnie, mądrze – dodał Donald Tusk.
Prezydent odpowiedział, że zdaje sobie sprawę z kosztów, które należy ponieść przed realizacją inwestycji. – Zanim zostanie wbita łopata, i rozpocznie się budowa, trzeba skupić grunty, przygotować dokumentację – ripostował Andrzej Duda. Podkreślił, że dla niego realizacja inwestycji jest sprawą najważniejszą.
– Pewne jest to, że możemy zbudować konwencjonalne technologie węglowe. Nie ma jeszcze żadnej na świecie elektrowni zasilanej przez SMR-y. (…) Bazą jest elektrownia atomowa – mówił Andrzej Duda.
Radę Gabinetową, czyli spotkanie głowy państwa z rządem, może zwołać jedynie prezydent. Dzieje się to wtedy, gdy daną kwestię lub problem prezydent uznaje za szczególnie istotny. Stanowiska, które padają podczas spotkania nie mają charakteru prawnie wiążącego.
– Podczas Rady Gabinetowej prezydent Andrzej Duda chce rozmawiać o tym, aby powstały strategiczne inwestycje, chodzi o energetykę jądrową, o zbrojenia oraz Centralny Port Komunikacyjny; rząd powinien wziąć się do roboty i po to jest to spotkanie – zapowiadał przed spotkaniem szef gabinetu prezydenta RP, Marcin Mastalerek.
Czytaj także:
- Co dalej z CPK? Maciej Lasek w Sejmie: Audyt jest po to, żeby naprawić projekt
- Nie tylko CPK, czyli inwestycyjny spadek po PiS. Oto projekty, które mają szansę na kontynuację
- Projekt CPK to nie powinien być cep na przeciwników politycznych. Wywiad z Maciejem Wilkiem
- Najlepszy lotnik w Sejmie bierze się za CPK. Maciej Lasek pod lupą branżowych ekspertów