{"vars":{{"pageTitle":"USA wracają do Porozumienia paryskiego. To jedna z pierwszych decyzji Joe Bidena","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["300klimat","news"],"pageAttributes":["donld-trump","joe-biden","kryzys-klimatyczny","polityka-klimatyczna","porozumienie-paryskie","stany-zjednoczone"],"pagePostAuthor":"Barbara Rogala","pagePostDate":"21 stycznia 2021","pagePostDateYear":"2021","pagePostDateMonth":"01","pagePostDateDay":"21","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":82613}} }
300Gospodarka.pl

USA wracają do Porozumienia paryskiego. To jedna z pierwszych decyzji Joe Bidena

Joe Biden został 46-tym prezydentem Stanów Zjednoczonych. Jedną z pierwszych jego oficjalnych decyzji jest powrót USA do klimatycznego porozumienia z Paryża.

Biden złożył podpis pod rozporządzeniem wykonawczym, mówiącym, że USA wracają do Porozumienia z Paryża. Zrobił to w kilka godzin po zaprzysiężeniu na Prezydenta Stanów Zjednoczonych.

Decyzja ta nabierze mocy po 30 dniach. Innymi słowy, 19 lutego 2021 roku Stany Zjednoczone ponownie staną się częścią Porozumienia paryskiego.

Porozumienie paryskie to pierwsze w historii międzynarodowe porozumienie w sprawie klimatu, które przyjęto w 2015 roku podczas szczytu COP21.

Jego celem jest uchronienie nas przed groźbą skutków daleko posuniętej zmiany klimatu. Ma się to udać dzięki ograniczeniu globalnego ocieplenia do wartości poniżej 2°C względem poziomu sprzed epoki przemysłowej oraz dążeniu do utrzymania go na poziomie 1,5°C.

W 2015 roku przyjęło je 195 państw i Unia Europejska. Ratyfikowało jak dotąd 188 państw i UE. Oznacza to, że stron Porozumienia jest 189.

Kraje, które jeszcze nie ratyfikowały to: Erytrea, Iran, Irak, Libia, Sudan Południowy, Turcja i Jemen.

W 2017 roku Trump zdecydował, że Stany Zjednoczone wycofują się z Porozumienia paryskiego. Rzecz dokonała się 4 listopada. USA były pierwszym krajem na świecie, który się na taki krok zdecydował.


Czytaj także: Joe Biden wyznaczył Johna Kerry’ego na specjalnego wysłannika ds. klimatu. Co to oznacza?


Joe Biden jeszcze zanim został prezydentem, obiecał, że jako głowa państwa zadba, by USA ponownie przystąpiły do
Porozumienia.

“Dobrze, że prezydent Joe Biden zrealizował tę wyborczą obietnicę i potwierdził tym samym świadomość odpowiedzialności, jaka spoczywa na Stanach Zjednoczonych. Będzie jednak musiał w najbliższym czasie podjąć wiele kolejnych decyzji, nie tylko odwracających zniszczenia pozostawione w polityce klimatycznej i generalnie w regulacjach prośrodowiskowych przez poprzednika, ale też gwarantujących gwałtowne przyśpieszenie redukcji emisji oraz adaptacji w USA” – powiedziała Urszula Stefanowicz, ekspertka Koalicji Klimatycznej.


Czytaj również: Rozdano klimatyczne antynagrody. „Laureaci” to USA, Australia i Brazylia


Jak podaje The Guardian, Gina McCarthy, jedna z głównych doradczyń ds. klimatu w otoczeniu Bidena, powiedziała, że odwróci on “ponad 100” związanych z klimatem polityk wprowadzonych przez Trumpa. Wcześniej to Trump odwracał przyjazne dla klimatu przepisy wprowadzone przez administrację Baracka Obamy.

Stany Zjednoczone są drugim po Chinach największym emitentem gazów cieplarnianych.

Pięć straconych lat kontra gigantyczne przyspieszenie transformacji. Co nam dało Porozumienie paryskie?