{"vars":{{"pageTitle":"W cieniu dyskusji o handlu w niedzielę. Te dane pokazują, kto w Polsce najczęściej pracuje w weekendy","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news","tylko-w-300gospodarce"],"pageAttributes":["handel","main","najnowsze","praca","uslugi"],"pagePostAuthor":"Zespół 300Gospodarki","pagePostDate":"13 czerwca 2024","pagePostDateYear":"2024","pagePostDateMonth":"06","pagePostDateDay":"13","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":714428}} }
300Gospodarka.pl

W cieniu dyskusji o handlu w niedzielę. Te dane pokazują, kto w Polsce najczęściej pracuje w weekendy

Pracownicy handlu i usług należą do tych profesji, które już dziś najczęściej pracują w weekendy. Bardziej zapracowani od nich są tylko rolnicy, leśnicy i rybacy. Z drugiej strony w krajach UE praca w weekendy w branży handlowej jest znacznie częstsza niż w Polsce.

Gorąca debata w Sejmie nad handlem w niedzielę. Lewica złożyła wniosek o odrzucenie już w pierwszym czytaniu projektu posłów Polski 2050, którzy chcą zwiększenia liczby handlowych niedziel.

Autorzy projektu chcą zwiększenia liczby handlowych niedziel. Zakupy można by było zrobić w pierwszą i trzecią niedzielę każdego miesiąca. Natomiast jeżeli chodzi o 24 grudnia i sobotę bezpośrednio poprzedzającą pierwszy dzień Wielkanocy – tu zmian nie będzie.

Projekt zakłada też, że pracownikowi wykonującemu pracę w niedzielę będzie przysługiwało za ten dzień wynagrodzenie w podwójnej wysokości. I to jeszcze nie wszystko, bo pracodawca będzie też zobowiązany do zapewnienia pracownikowi innego dnia wolnego od pracy w okresie 6 dni poprzedzających lub następujących po takiej niedzieli. Do tego pracodawca będzie zobowiązany zapewnić pracownikowi co najmniej dwie niedziele wolne od pracy w miesiącu kalendarzowym.

Nie ma zgody w koalicji

Sprawa zwiększenia handlu w niedzielę dzieli koalicjantów. Ryszard Petru, poseł Polski 2050 przedstawiający uzasadnienie do projektu ustawy, mówił, że ograniczenie handlu w niedzielę prowadzi do tego, że ceny towarów sprzedawanych w weekendy są wyższe niż podczas sprzedaży w ciągu tygodnia. Argumentował, że w ustawie już dziś jest wiele wyjątków, które pomagają ominąć zakaz. Według niego w każda niedzielę jest też wyrzucane 25 ton żywności, która można by sprzedać w niedzielę. Dodawał, że 30 tys. sklepów zbankrutowało przez wprowadzenie zakazu.


Bądź na bieżąco z najważniejszymi informacjami subskrybując nasz codzienny newsletter 300Sekund! Obserwuj nas również w Wiadomościach Google.


Stanowcze „nie” mówi z kolei Lewica. Klub zapowiedział złożenie wniosku o odrzucenie projektu ustawy już w pierwszym czytaniu, gdyż, jak mówił Arkadiusz Sikora przedstawiając stanowisko klubu, jest on szkodliwy społecznie. Poseł Sikora zwracał uwagę, że wolne niedziele to standard w rozwiniętych gospodarkach, jak Niemcy. Zwracał uwagę, że nie ma dyskusji na temat wprowadzenia pracujących niedziel w innych branżach, jak finanse. Podkreślał, że ze względu na strukturę zatrudnienia w handlu wprowadzenie większej liczby niedziel handlowych szkodziłoby rodzinom, bo 70 proc. pracowników to kobiety.

Poparcie wniosku o odrzucenie projektu ustawy zapowiedziało też Prawo i Sprawiedliwość.

Kto pracuje w weekendy

A jak dziś wygląda praca w handlu w weekendy? Jak porównamy odsetek pracujących w weekendy w handlu i usługach do innych zawodów to się okaże, że to właśnie oni niemal najczęściej przychodzą do pracy w dni wolne dla innych. Niemal, bo najbardziej zapracowani wtedy są rolnicy, leśnicy i rybacy. Widać to na tej animowanej infografice:

Dane Eurostatu nie pozostawiają jednak żadnych wątpliwości: zdecydowana większość pracowników tego sektora w Polsce weekend ma wolny. Do pracy w sobotę i w niedzielę przychodzi 16,9 proc. ogółu zatrudnionych w branży, włączając w to również pracujących na własny rachunek.

Państwa europejskie w różny sposób regulują handel w niedziele. Najczęściej stosowanym rozwiązaniem jest brak jakichkolwiek ograniczeń. Swobodnie handlować w niedziele można w Bułgarii, Chorwacji, Czechach, Danii, Estonii, Finlandii, Węgrzech, Irlandii, Włoszech, Łotwie, Litwie, Portugalii, Rumunii, Słowacji, Słowenii, Szwecji i Turcji.

W pozostałych krajach obowiązują ograniczenia. Pokazuje to poniższa mapa.

Handel w niedziele był jednym z głównych tematów kampanii wyborczej. Przywrócenie niedziel handlowych obiecywała, choć w różnej formie i z różnymi dodatkowymi warunkami, obiecywały wszystkie partie, które będą prawdopodobnie tworzyć większość rządową. Ostatecznie zapisy o otwarciu sklepów w niedzielę nie znalazły się w umowie koalicyjnej.

opracował Marek Chądzyński