{"vars":{{"pageTitle":"W Europie brakuje leków. Ten problem nie omija też Polski","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["bezpieczenstwo-lekowe","farmacja","krajowi-producenci-lekow","leki","main","najnowsze","polski-instytut-ekonomiczny","produkcja-lekow"],"pagePostAuthor":"Emilia Siedlaczek","pagePostDate":"11 marca 2023","pagePostDateYear":"2023","pagePostDateMonth":"03","pagePostDateDay":"11","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":508694}} }
300Gospodarka.pl

W Europie brakuje leków. Ten problem nie omija też Polski

W 2022 r. wszyscy członkowie Grupy Farmaceutycznej Unii Europejskiej (PGUE) odnotowali niedostatki leków. Aż 22 z 29 państw odnotowało pogorszenie sytuacji z podażą leków w stosunku do 2021 r. W pozostałych siedmiu sytuacja się nie zmieniła.

Jak pisze Polski Instytut Ekonomiczny, to wyniki gorsze w porównaniu z badaniem za 2021 r. Wtedy tylko w siedmiu krajach niedobory leków się pogłębiły, a w sześciu sytuacja uległa poprawie. Należy pamiętać, iż w badaniu za 2021 r. porównywano sytuację w tamtym roku do sytuacji w pandemicznym 2020 r.


Chcesz być na bieżąco? Zapisz się na nasz codzienny newsletter 300Sekund!


Wśród najczęściej brakujących preparatów w Europie wskazano leki używane przy chorobach sercowo-naczyniowych (83 proc.), chorobach układu nerwowego (79 proc.), antybiotyki (79 proc.) oraz leki stosowane przy chorobach układu oddechowego (76 proc.).

Na całym świecie 16 państw odpowiada za 80 proc. produkcji na rynku farmaceutycznym. Największymi graczami (dane za 2019 r.) są Chiny, które odpowiadają za 27,8 proc. światowej produkcji leków. Jednak za nimi są USA (17,4 proc.) oraz Japonia (6,4 proc.). Z kolei w Szwajcarii, Francji, Indiach, Niemczech oraz Włoszech udział waha się między 3 proc. a 5 proc.

Polski sektor farmaceutyczny stanowi 0,24 proc. rynku światowego. Szacuje się, że globalnie wartość rynku farmaceutycznego w 2023 r. wyniesie 1,5 bln dolarów. Natomiast pod względem wartości sektora (dane za 2021 r.) przewodzą Stany Zjednoczone (2793 mld dolarów). Gonią je Chiny (840 mld dolarów).

16 przedsiębiorstw w 2019 r. odpowiadało za 42 proc. wartości rynku farmaceutycznego. Z tej liczby 8 było amerykańskich, a pozostałe wywodziły się z Niemiec, Szwajcarii, Francji, Wielkiej Brytanii i Japonii.

Nie tylko Europa i Stany inwestują w badania

Szybko rozwijające się gospodarki gonią Zachód także pod względem udziału w rynku oraz badań w sektorze farmaceutycznym. Dla 5 największych rynków w UE oraz dla USA wzrost sektora farmaceutycznego w latach 2016-2021 wyniósł odpowiednio 5,8 proc. oraz 5,6 proc. Tymczasem w Chinach, Brazylii oraz Indiach wzrost ten wyniósł odpowiednio 11,7 proc., 6,7 proc. i 11,8 proc.

Chiny w latach 2010-2020 zwiększyły sześciokrotnie wydatki na badania i rozwój w sektorze farmaceutycznym. Natomiast w Europie wydatki te zostały zwiększone o 40 proc. Nominalnie wydatki europejskie pozostają jednak większe.

Polska zajmuje 11. miejsce w Europie pod względem wydatków na badania i rozwój w sektorze farmaceutycznym (431 mln euro). Najwięcej wydają Niemcy, Szwajcaria oraz Wielka Brytania.

Produkujemy za mało leków, by być samowystarczalni

Wskaźnik suwerenności lekowej to iloraz wartości produkcji farmaceutycznej do konsumpcji leków w danym kraju. Pod tym względem nasz kraj plasuje się na 22. miejscu w Europie. W czołówce europejskiej znajdują się Szwajcaria oraz Irlandia (powyżej 8,0).

Wielka Brytania, Holandia czy Hiszpania charakteryzują się suwerennością lekową na poziomie ok. 1, co oznacza, że pod względem wartości wyprodukowane leki mogłyby pokryć całkowitą konsumpcję w tych krajach.

Jeśli chodzi o Polskę, to tutaj suwerenność lekowa w 2020 r. była na poziomie 0,32. Spośród krajów unijnych wyprzedzaliśmy Czechy, Grecję, Słowację, Rumunię i Bułgarię. Europejska mediana suwerenności lekowej wyniosła 0,7.

Czytaj także: