{"vars":{{"pageTitle":"„Wieczne chemikalia” groźniejsze, niż sądzono. Są nowe badania","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["kosmetyki","main","najnowsze","pfas","wieczne-chemikalia","zdrowie"],"pagePostAuthor":"Amelia Suchcicka","pagePostDate":"5 lipca 2024","pagePostDateYear":"2024","pagePostDateMonth":"07","pagePostDateDay":"05","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":717621}} }
300Gospodarka.pl

„Wieczne chemikalia” groźniejsze, niż sądzono. Są nowe badania

Toksyczne związki PFAS mogą być wchłaniane przez ludzką skórę w znacznie większych ilościach niż dotychczas sądzono – pokazują badania przeprowadzone przez Uniwersytet Birmingham.

Zgodnie z wynikami opublikowanymi przez zespół badawczy Uniwersytetu Birmingham, substancje, które nie ulegają naturalnemu rozkładowi i kumulują się w organizmach, mogą stanowić istotne źródło ekspozycji na szkodliwe skutki zdrowotne.

Badacze wykorzystali modele tkanki laboratoryjnie wyhodowanej, imitującej ludzką skórę, aby zobaczyć, jak dużą dawkę związków PFAS można w ten sposób wchłonąć. Wyniki eksperymentu wykazały, że nawet stosunkowo krótki kontakt z tymi chemikaliami może prowadzić do znacznego ich wchłaniania przez skórę.


Zobacz też: Dłuższe życie, gorsze zdrowie, czyli jak wygląda luka zdrowotna między kobietami a mężczyznami


Związki PFAS, obejmujące około 16 tys. różnych substancji, są szeroko stosowane do produkcji wyrobów wodoodpornych, plamoodpornych i odpornych na wysokie temperatury. Nazwa „wieczne chemikalia” wynika z ich trwałości jaką wykazują w środowisku. Badania wykazały, że mogą być one związane z rakiem, wadami wrodzonymi, chorobami wątroby, tarczycy oraz innymi poważnymi problemami zdrowotnymi.

Najczęstsze źródła ekspozycji na PFAS to woda i dieta, jednak ostatnie badania coraz częściej zwracają uwagę na możliwość wchłaniania tych substancji przez skórę i drogi oddechowe. Ta ostatnia kwestia jest szczególnie niepokojąca, biorąc pod uwagę szeroki zakres produktów codziennego użytku, które mogą mieć kontakt ze skórą. Wśród nich znajdują się kosmetyki, produkty do pielęgnacji osobistej, produkty dla dzieci, bandaże, odzież wodoodporna, tapicerka, a także struny do gitary.

Na czym polegały badania?

Podczas eksperymentu badacze nanosili próbki 17 różnych związków PFAS na modele tkanki i mierzyli ilość substancji wchłoniętych przez skórę. Wyniki pokazały, że skóra mogła wchłonąć znaczną ilość 15 z 17 testowanych związków, w tym aż 13,5 proc. PFOA, jednego z najbardziej toksycznych i powszechnie występujących rodzajów PFAS. Dłuższy kontakt z PFOA spowodował wchłonięcie przez skórę aż 38 proc. dawki.

– Badania te podważają teorię, że związki PFAS stosowane w produktach do pielęgnacji osobistej czy makijażu nie są wchłaniane przez skórę z powodu ich jonizacji i odporności na wodę – mówi główna autorka badania Oddný Ragnarsdóttir.

Autorzy badania zauważyli również, że związki PFAS, które są obecnie bardziej popularne w przemyśle i uważane za mniej toksyczne, mogą być wchłaniane przez skórę w jeszcze większych ilościach – nawet do prawie 60 proc. dawki jednego z tych związków.

Czytaj także: