W rejestrach PESEL mamy obecnie ok. 1,5 mln uchodźców z Ukrainy, 46% z nich stanowią kobiety w wieku aktywności ekonomicznej, a ok. 40% dzieci w wieku szkolnym, poinformowała prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) Gertruda Uścińska. Podkreśliła, że 52-54% kobiet cały czas pozostaje na rynku pracy.
– Uchodźców, którzy podlegają temu prawu specjalnemu z 12 marca, […] mamy w rejestrze PESEL około 1,5 mln. Tam mamy ponad 46% kobiet w wieku aktywności ekonomicznej i około 40% dzieci w wieku szkolnym. To, co my widzimy w naszym systemie – ale też staramy się koordynować z informacjami, które przychodzą z innych instytucji publicznych – ok. 52-54% tych kobiet jest cały czas na rynku pracy – powiedziała Uścińska w radiowej Jedynce.
Zatrudnienie osób z Ukrainy
Wykonują one najczęściej prace proste, administracyjne, także w usługach, w gastronomii, wskazała.
W większości uchodźcy zatrudniani na umowy zlecenia w mniejszym stopniu na umowy o pracę, czy umowy o dzieło.
Uścińska przypomniała, że Zakład wypłaca także świadczenia dla Ukraińców, m.in. 500+. Podała, że w roku ubiegłym jego koszt wyniósł 1,3 mld zł.
Natomiast Ukraińców, którzy przybyli do Polski przed wojną jest w rejestrach Zakładu ok. 775 tys. Łącznie wszystkich cudzoziemców – 1,1 mln.
Ustawa o pomocy
Obywatele Ukrainy, którzy dotarli do Polski w związku z wojną, mogą otrzymać numer PESEL od połowy marca 2022 roku. Umożliwiła to ustawa o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego kraju. Wprowadziła ona specjalny tryb nadawania tego numeru.
W ustawie określono także między innymi zasady zatrudniania osób z Ukrainy. Opisano także zasady podejmowania i wykonywania przez nie działalności gospodarczej.
Przepisy ustawy pozwoliły także na udzielanie obywatelom Ukrainy świadczeń pieniężnych, takich jak 500+. Określiła także inne formy pomocy tej grupie osób.