{"vars":{{"pageTitle":"Zachód już nie pomaga Ukrainie, jak wcześniej. "Uderzająca luka"","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news","wykres-dnia"],"pageAttributes":["inwazja-rosji-na-ukraine","main","najnowsze","najwazniejsze","pomoc-dla-ukrainy","wojna-na-ukrainie","wydatki-na-armie"],"pagePostAuthor":"Marek Chądzyński","pagePostDate":"12 lipca 2022","pagePostDateYear":"2022","pagePostDateMonth":"07","pagePostDateDay":"12","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":325509}} }
300Gospodarka.pl

Zachód już nie pomaga Ukrainie, jak wcześniej. „Uderzająca luka”

Alarmujące dane o nowej pomocy dla Ukrainy z Zachodu. Jej wartość w miesiąc spadła sześciokrotnie, wynika z informacji zgromadzonych przez niemiecki think tank Kiel Institute. Co gorsza wartość zadeklarowanej pomocy i faktycznie dostarczonej mocno od siebie odbiegają. 

Wsparcie dla Ukrainy Kiel Institute mierzy za pomocą Ukraine Support Tracker. To projekt, którego głównym zadaniem jest monitorowanie skali pomocy, jaką oferują i dostarczają Ukraińcom rządy innych państw. Dane, jakie gromadzi think tank, obejmują okres od 24 stycznia do 1 lipca i są aktualizowane mniej więcej co miesiąc.

Najnowsze, za czerwiec, wskazują, że wartość nowej pomocy ogarniętej wojną Ukrainie spadła w ciągu miesiąca sześciokrotnie.

Pomoc dla Ukrainy hamuje

Z ostatniej aktualizacji bazy danych wynika, że wielkość nowo zadeklarowanej pomocy w czerwcu wyniosła nieco ponad 2 mld euro. Z tego najwięcej waży oferta dostarczenia uzbrojenia z Wielkiej Brytanii, warta ponad 1,5 mld euro.

Dane czerwcowe do danych z maja dzieli przepaść. W maju, według tego samego źródła, państwa i instytucje Unii Europejskiej zaoferowały Ukrainie pomoc o wartości ponad 11,6 mld euro. Była to przede wszystkim zasługa Unii Europejskiej, która wyasygnowała w sumie 9,5 mld euro.

– Tempo kolejnych zobowiązań wobec Ukrainy zwalnia. W okresie objętym najnowszą wersją Ukraine Support Tracker (od 8 czerwca do 1 lipca) dodano tylko kilka nowych zobowiązań i były one mniej znaczące. (…) Obecnie odnotowujemy łączne zobowiązania w wysokości 80,7 mld euro. Liczba ta wzrosła tylko o około trzy procent od ostatniej aktualizacji – konstatuje Kiel Institute.

USA na pierwszym miejscu

Za ponad połowę tych zobowiązań odpowiadają Stany Zjednoczone, które zadeklarowały pomoc o wartości ponad 42 mld euro. Większość to wsparcie militarne, rozumiane nie tylko jako dostawy uzbrojenia, ale też finansowanie zakupów broni przez Ukraińców. USA dominują wśród krajów pomagających pod względem wartości pomocy liczonej nominalnie, w euro.

Na drugim miejscu znalazły się instytucje Unii Europejskiej, które w sumie zadeklarowały 15,7 mld euro. Na trzecim zaś jest Wielka Brytania, z pomocą wartą ponad 6 mld euro.

Szczegółowe zestawienie pierwszej dziesiątki najbardziej zaangażowanych krajów przedstawia poniższy wykres:

Polska z pomocą wartą 2,9 mld euro zajmuje w tym gronie piąte miejsce.

Większość wsparcia ma mieć charakter militarny. Kiel Institute podliczył, że z 80 mld euro pomocy, jaka miałaby trafić na Ukrainę, prawie 37 mld euro to albo dostawy broni, albo finansowanie jej zakupu. W krajach z pierwszej piątki najbardziej pomagających państw struktura pomocy wygląda tak:

Deklaracje sobie, a dostawy sobie

Eksperci opracowujący Ukraine Support Tracker zwracają uwagę na jedno: choć wartość deklarowanego wsparcia sięga 80 mld euro, to faktycznie udzielona pomoc jest znacznie mniejsza.

– Uderzająca jest duża luka między zadeklarowanym, a dostarczonym wsparciem. Zarówno dostawy wojskowe, jak i pomoc finansowa wciąż są mniejsze w porównaniu do tego, czego Ukraina potrzebuje i wobec tego, co obiecano temu krajowi – piszą w komentarzu do danych.

Dobrze widać to na przykładzie deklarowanych dostaw uzbrojenia i rzeczywistej wartości już wysłanych transportów. Kraje Zachodu obiecały już Ukraińcom broń o wartości 13,7 mld euro. Jak dotąd dostarczyły sprzęt wart 8,5 mld euro.

W krajach najbardziej zaangażowanych proporcje wyglądają następująco:

Polska, jak widać wywiązała się w 100 procentach ze swoich zobowiązań i jest jednym z nielicznych krajów z czołówki, które tak zrobiły.

Co mierzy Ukraine Support Tracker

Baza danych, zgromadzona przez Kiel Institute obejmuje obecnie dane z 37 krajów i instytucji Unii Europejskiej. Nie uwzględnia darowizn prywatnych ani pomocy od organizacji międzynarodowych, w rodzaju Międzynarodowego Funduszu Walutowego, czy ONZ. Nie uwzględnia też wsparcia wysyłanego przez firmy, organizacje pozarządowe, czy związki religijne.

Źródłem danych są oficjalne źródła rządowe albo doniesienia „renomowanych mediów”. Podstawą do obliczenia wartości pomocy są albo bezpośrednie deklaracje rządów, albo szacunki własne na podstawie dostępnych danych rynkowych.


Polecamy także: