Może się wydawać, że niektórzy w Europie odgrywają swoje własne role, w rzeczywistości pomagają przygotować scenę dla moskiewskiego aktora – tak prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski skomentował na forum ONZ sprawę eksportu ukraińskiego zboża. Polscy politycy odczytali je jako wyraźną aluzję i oskarżenie wobec rządu w Warszawie, który właśnie przedłużyć zakaz importu zbóż z Ukrainy.
– Otworzyliśmy tymczasowy morski korytarz eksportowy. Pracujemy nad zachowaniem dróg lądowych. Niepokojące jest to, że niektórzy w Europie odgrywają solidarność w teatrze politycznym, zamieniając sprawę zboża w thriller. Może się wydawać, że odgrywają swoje własne role. W rzeczywistości pomagają przygotować scenę dla moskiewskiego aktora – stwierdził Zełeński we wtorkowym przemówieniu.
We opened a temporary sea export corridor. We’re working to preserve land routes. Alarmingly, some in Europe play out solidarity in a political theater—turning grain into a thriller. They may seem to play their own roles. In fact they’re helping set the stage for a Moscow actor.
— Volodymyr Zelenskyy / Володимир Зеленський (@ZelenskyyUa) September 19, 2023
Embargo na zboże
Polska przedłużyła zakaz importu zboża z Ukrainy po 15 września 2023 roku. Dzień wcześniej zakaz na terenie UE zniosła Komisja Europejska.
Polska, podobnie jak Węgry i Słowacja już wcześniej zapowiadała, że nie zgadza się na zniesienie unijnego zakazu.
Czytaj także: Polacy nie chcą ukraińskiego zboża. Duże poparcie dla przedłużenia zakazu importu
Główny powód wprowadzenia zakazu to ochrona krajowego rynku rolnego przed nadpodażą tańszego zboża z Ukrainy.
W odpowiedzi Ukraina złożyła skargę na Polskę do Światowej Organizacji Handlu. Wprowadziła też embargo na import niektórych towarów rolnych z Polski, w tym owoców.
Reakcja polityków: „To insynuacje”
Choć Zełenski nie wymienia Polski wprost, to jego słowa zostały odebrane jako wyraźna aluzja wobec działań rządu w Warszawie. Już we wtorek późnym wieczorem wystąpienie ukraińskiego prezydenta na gorąco komentowali najważniejsi politycy rządzącego PiS.
Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj 300Sekund, nasz codzienny newsletter!
– Nikt na świecie nie okazał hojniejszej pomocy dla Ukraińców niż Polacy. O tym powinien pamiętać prezydent Zełenski. Ale rzeczą rządu w Warszawie jest przede wszystkim dbanie o polskich obywateli, w tym rolników. Za Tuska tak nie było, ale teraz tak jest i tak będzie – napisał na platformie X wicepremier Jacek Sasin.
Nikt na świecie nie okazał hojniejszej pomocy dla Ukraińców niż Polacy. O tym powinen pamiętać prezydent Zełenski. Ale rzeczą rządu w Warszawie jest przede wszystkim dbanie o polskich obywateli, w tym rolników. Za Tuska tak nie było, ale teraz tak jest i tak będzie.
— Jacek Sasin (@SasinJacek) September 19, 2023
– Prezydent Ukrainy na forum ONZ skarży się… no właśnie, właściwie na co? Korytarz tranzytu ukraińskiego zboża istniał i istnieje. Niestety, to ukraińscy oligarchowie nadużyli zaufania i zalali rynki krajów UE swoim zbożem, zamiast przewozić je dalej. To, co mówi dziś Zełenski to insynuacje, niegodne tak poważnego polityka – wtórowała mu była premier Beata Szydło.
Prezydent Ukrainy na forum ONZ skarży się… no właśnie, właściwie na co? Korytarz tranzytu ukraińskiego zboża istniał i istnieje. Niestety, to ukraińscy oligarchowie nadużyli zaufania i zalali rynki krajów UE swoim zbożem, zamiast przewozić je dalej. To, co mówi dziś @ZelenskyyUa… https://t.co/chXFMgn73d
— Beata Szydło (@BeataSzydlo) September 19, 2023
Według Polskiej Agencji Prasowej Ukraina przedstawiła Komisji Europejskiej w Brukseli propozycję dotyczącą wwozu swojego zboża do krajów UE, która zakłada system pozwoleń na eksport. Pozwoleń miałyby udzielać ukraińskie władze. Polska, Węgry i Słowacja sprzeciwiły się tej propozycji po zapowiedział ze strony Ukrainy, że złoży na nie skargę do WTO.
oprac. Marek Chądzyński