{"vars":{{"pageTitle":"Zatory płatnicze w branży transportowej. Nowelizacja ustawy nie pomaga","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news","przeglad-prasy"],"pageAttributes":["branza-transportowa","msp","najnowsze","news","ustawa-antyzatorowa","zatory-platnicze"],"pagePostAuthor":"Zespół 300Gospodarki","pagePostDate":"18 marca 2024","pagePostDateYear":"2024","pagePostDateMonth":"03","pagePostDateDay":"18","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":693642}} }
300Gospodarka.pl

Zatory płatnicze w branży transportowej. Nowelizacja ustawy nie pomaga

Jedną z branż, w której zatory płatnicze zdarzają się wyjątkowo często jest transport. Z badania przeprowadzonego przez firmę Transcash w sektorze transportu ponad połowa przedsiębiorców ma problemy z nieterminowymi płatnościami. 

– Równocześnie aż trzy czwarte z nich oczekuje szybkiej zapłaty od swoich kontrahentów. Dla niemal połowy jej gwarancja jest kluczowym argumentem za podjęciem współpracy. Oczekiwania weryfikuje jednak rzeczywistość, ponieważ tak naprawdę terminy płatności wynoszące dwa miesiące to w tej branży standard – mówi Jakub Gwiazdowski, kierownik do spraw partnerstwa i relacji w Transcash, cytowany prze „Puls Biznesu”.

Po nowelizacji ustawy o przeciwdziałaniu nadmiernym opóźnieniom w transakcjach handlowych, przedsiębiorcy, którzy generują zatory płatnicze mogą otrzymać kary. Nie rozwiązało to jednak problemu. W 2022 roku podjęto 32 decyzje o karach za opóźnienie płatności, w 2023 roku natomiast tylko 39.

W styczniu 2023 roku weszła w życie nowelizacja ustawy, która dopracowuje sposób wyliczania kar. Dodano także tzw. wezwania miękkie, czyli rodzaj upomnienia dla przedsiębiorców, którzy mogą budzić wątpliwości w kontekście zatorów. Jego otrzymanie sprawia, że urząd ma większą uwagę na firmę i jej działania. Jeśli po tym sytuacja nie ulegnie poprawie, UOKiK wystąpi z oficjalnym postępowaniem.

Najwięcej zatorów płatniczych generują firmy z branży produkcyjnej, handlowej, transportowej oraz prowadzące działalność związaną z przetwórstwem. Najmniej dotyczyło branży budowlanej.


Bądź na bieżąco z najważniejszymi informacjami subskrybując nasz codzienny newsletter 300Sekund! Obserwuj nas również w Wiadomościach Google.


Drugą ze zmian, w kontekście pomocy miało być wprowadzenie ograniczenia korzystania z zakazu cesji wierzytelności. Dzieje się tak, gdy dłużnik odmawia wierzycielowi zgody na sprzedaż jego wierzytelności podmiotowi trzeciemu.

Zgodnie z nowelizacją ustawy, w przypadku transakcji, w których wierzycielem jest podmiot z sektora MŚP, a dłużnikiem duża firma, zakaz cesji nie może zostać zastosowany, jeśli termin płatności upłynął. Zapis o zakazie może być więc w umowie, jednak traci moc w chwili, gdy zapłata nie wypłynie na czas.

Jakub Gwiazdowski z firmy Transcash uważa jednak, że te działania nie poprawią istotnie sytuacji przedsiębiorstw zmagających się z zatorami. Zakaz cesji jest jego zdaniem główną przeszkodą w korzystaniu z faktoringu, polegającym na finansowaniu faktur przed upływem terminu ich płatności. Również propozycje Unii Europejskiej dotyczące ograniczenia dopuszczalnych terminów płatności do 30 dni, kar za zwłokę w płatnościach oraz braku pozwolenia na przedłużenie terminu płatności, nie rozwiążą problemu.

– Choć krótkie terminy płatności byłyby dużym ułatwieniem dla podmiotów zmagających się z zatorami, to niełatwo będzie przekonać firmy, żeby ukróciły stosowane przez lata praktyki – uważa Jakub Gwiazdowski.

Polecamy: