{"vars":{{"pageTitle":"Zmiany klimatu przyspieszają? Naukowcy są podzieleni","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["300klimat","news"],"pageAttributes":["300klimat","klimat","najnowsze","oceany","rekordy-temperatur","zmiany-klimatu"],"pagePostAuthor":"Zespół 300Gospodarki","pagePostDate":"18 marca 2024","pagePostDateYear":"2024","pagePostDateMonth":"03","pagePostDateDay":"18","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":693821}} }
300Gospodarka.pl

Zmiany klimatu przyspieszają? Naukowcy są podzieleni

Rekordy temperatur w 2024 roku wywołały dyskusję wśród naukowców, czy nastąpiło przyspieszenie kryzysu klimatycznego, czy to tylko kolejne anomalie, zgodne z przewidywanymi wzorcami globalnego ocieplenia. Niektórzy naukowcy widzą jednak w tych anomaliach przyspieszenie zmian klimatu.

Upał nad oceanami utrzymuje się na wyjątkowo wysokim poziomie, mimo osłabienia zjawiska El Niño, które było jednym z głównych czynników rekordowych temperatur globalnych w ostatnim roku – wynika z informacji podanych przez dziennik The Guardian.

Czy zmiany klimatu przyspieszają?

Naukowcy są jednak podzieleni w ocenie nadzwyczajnych temperatur powietrza nad oceanami. Niektórzy podkreślają, że obecne trendy mieszczą się w prognozach klimatycznych dotyczących ocieplenia świata w wyniku spalania przez ludzi paliw kopalnych i wycinania lasów. Inni są zaniepokojeni szybkością zmian, ponieważ morza są głównym moderatorem ciepła na Ziemi i absorbują ponad 90 proc. antropogenicznego ocieplenia.

Światowa Organizacja Meteorologiczna (WMO) ogłosiła, że El Niño, naturalne zjawisko klimatyczne związane z ocieplaniem Oceanu Spokojnego, osiągnęło swój szczyt i istnieje 80 proc. szansy, że całkowicie zaniknie między kwietniem a czerwcem, chociaż jego efekty uboczne będą trwać.

Naukowcy zgadzają się, że to El Niño przyczyniło się do tego, że 2023 rok był łatwo najcieplejszym rokiem w historii, ale głównym winowajcą były emisje z paliw kopalnych.


Zobacz też: Jakie będzie tegoroczne lato w Europie? Prognozę przepowiadają topniejące lody na Grenlandii


Jeśli chodzi o oceany to temperatura powierzchni morza w styczniu 2024 r. była najwyższa w historii dla stycznia. Za niepokojące uważa to sekretarz WMO, Celeste Saulo. I dodaje, że nie może to być wytłumaczone wyłącznie przez El Niño. Temperatury powierzchni morza w lutym były również gorętsze niż w jakimkolwiek innym miesiącu w historii – podaje dziennik.

Między 8 a 11 lutego globalne temperatury były o ponad 2 stopnie Celsjusza wyższe od średniej z lat 1850-1900. Przez cały miesiąc Europa doświadczyła temperatur o 3,3 stopnia powyżej tego punktu odniesienia.

Carlos Nobre, brazylijski klimatolog zwraca uwagę, że dotychczas żaden model klimatyczny nie przewidział dokładnie, jak wysokie będą temperatury powierzchni morza w ciągu ostatnich 12 miesięcy. Biorąc pod uwagę utrzymujące się ciepło nad morzem, rok 2024 prawdopodobnie będzie kolejnym najgorętszym w historii.

Innego zdania jest Zeke Hausfather, naukowiec z Berkeley Earth w USA. Według niego choć temperatury powierzchni morza są wysokie, nadal mieszczą się w granicach prognoz modeli klimatycznych i nie ma dowodów na to, że świat się ociepla szybciej niż przewidywano.


Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj 300Sekund, nasz codzienny newsletter!


Natomiast, Raúl Cordero, profesor klimatologii na Uniwersytecie w Groningen i w Santiago, powiedział, że prawdopodobieństwo wystąpienia chłodzącego zjawiska La Niña między czerwcem a sierpniem, może przynieść ulgę od globalnego ciepła – ale będzie to efekt tymczasowy.

(Oprac. Amelia Suchcicka)

Czytaj także: