Rosja może być coraz bliżej ogłoszenia bankructwa. To dzięki temu, że Departament Skarbu Stanów Zjednoczonych nie przedłuży państwu licencji, pozwalającej na spłatę długu zagranicznego.
Amerykański Departament Skarbu podał we wtorek na swojej stronie internetowej, że nie przedłuży Federacji Rosyjskiej licencji, która umożliwiała jej do tej pory spłatę długu zagranicznego oraz odsetek od tych należności. Licencja wygasa w środę 25 maja.
Nieprzedłużenie tej licencji zbliżają Rosję na skraj bankructwa – kraj nie będzie mógł zapłacić swoich zobowiązań wobec wielu międzynarodowych dłużników, nawet jeśli posiada na to środki, wskazuje agencja prasowa Reuters.
Jak podaje agencja, chociaż licencja dotyczy tylko podmiotów z USA, jej wygaśnięcie utrudni Rosji także inne płatności, ze względu na „integralną rolę, jaką instytucje amerykańskie odgrywają w globalnym systemie finansowym”.
Licencja na spłatę długu
Po rosyjskiej inwazji na Ukrainę wiele państw Zachodu – w tym Stany Zjednoczone – nałożyło sankcje na Rosję oraz rosyjskie podmioty. Niektóre z nich dotyczą rynków finansowych i banków, co znacznie utrudnia Rosji dokonywanie spłat długu zagranicznego.
Dotychczasowo obowiązująca licencja amerykańskiego Departamentu Skarbu umożliwiała Rosji dokonywanie płatności dla niektórych amerykańskich podmiotów. Jednak amerykański rząd jej nie przedłuży – przelewy od Rosji nie będą więc dłużej przyjmowane.
W sytuacji, gdy płatności z tytułu rosyjskich obligacji międzynarodowych, o wartości prawie 2 mld dolarów, są wymagane przed końcem roku – może to skutkować tym, że Kreml będzie zmuszony ogłosić bankructwo. Amerykańscy dłużnicy nie będą bowiem mogli przyjąć płatności od Rosji, więc duża część z tych należności nie trafi na ich konta.
Tym samym „w środę Stany Zjednoczone zepchnęły Rosję na skraj historycznej niewypłacalności, w ramach zwiększania presji ze strony Waszyngtonu na Kreml po inwazji na Ukrainę” – wskazuje Reuters.
– Jeżeli posiadacze rosyjskich obligacji nie dostaną swoich pieniędzy w terminie – a wydaje się, że taki będzie skutek decyzji Departamentu Skarbu, będzie to oznaczać, że Rosja nie spłaciła długu publicznego – mówi cytowany przez agencję Jay Auslander, partner w firmie prawniczej Wilk Auslander.
Spodziewając się takiej decyzji, Rosja przyspieszyła wykonanie terminowych płatności dwóch międzynarodowych obligacji – jednej denominowanej w euro, a drugiej w dolarach. Przelewy zostały zlecone w piątek, na tydzień przed terminem, ale może się okazać, że nie dotrą na czas, ze względu na skomplikowany i złożony proces tego typu płatności – podaje agencja.