{"vars":{{"pageTitle":"7 bilionów euro - tyle Europa wyda przez 30 lat na neutralność klimatyczną","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["300klimat","explainer"],"pageAttributes":["dekarbonizacja","europejski-zielony-lad","goldman-sachs","neutralnosc-klimatyczna","unia-europejska","zmiany-klimatu"],"pagePostAuthor":"Barbara Rogala","pagePostDate":"10 lipca 2020","pagePostDateYear":"2020","pagePostDateMonth":"07","pagePostDateDay":"10","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":58339}} }
300Gospodarka.pl

7 bilionów euro – tyle Europa wyda przez 30 lat na neutralność klimatyczną

Koszt Europejskiego Zielonego Ładu, a wraz z nim osiągnięcia przez Europę neutralności klimatycznej, wyniesie 7 bilionów euro. Tyle UE wyda na ten cel do 2050 roku.

Zielony Ład przeszedł drogę od długofalowego planu działania na rzecz klimatu do największego projektu ekonomicznego w UE od czasów planu Marshalla. Na szacowane 7 bilionów euro składać się mają dwa filary finansowania. Jeden z prywatnych inwestycji w sektorze energii (3 bln euro). Drugi z publicznego wsparcia dla różnych ekologicznych technologii (4 bln euro). Do takich wniosków doszli eksperci banku Goldman Sachs.

Do 2030 roku UE zamierza zmobilizować środki inwestycyjne na ten cel w wysokości 1 biliona euro.


Czytaj również: Ostatnia elektrownia węglowa w Niemczech zostanie zamknięta w 2038 roku


Skąd wezmą się te pieniądze? Unijny plan odbudowy gospodarki po pandemii na pewno nie będzie sprzeczny z postanowieniami Zielonego Ładu. Tzw. “Recovery Plan”, składający się z pieniędzy z wieloletniego budżetu UE (1,1 biliona euro) oraz 750 miliardów euro z pakietu odbudowy, w 25 procentach ma być nakierowany na wsparcie finansowania inwestycji proklimatycznych. Poza tym cała kwota 750 miliardów, która zostanie wydana w ciągu najbliższych czterech lat, będzie obwarowana “klimatycznymi warunkami”.

Ponadto w styczniu Komisja Europejska ogłosiła plan inwestycyjny na rzecz Zielonego Ładu. W tym planie założony jest wspomniany bilion euro do 2030 roku. Z tego koło 500 miliardów euro ma pochodzić z publicznego wsparcia. Mniej więcej 450 miliardów ma być wydanych przy pomocy takich narzędzi jak Mechanizm Sprawiedliwej Transformacji.

Około 100 miliardów euro będzie pochodzić z mniejszych źródeł finansowania, jak unijny system handlu uprawnieniami do emisji (EU ETS) czy krajowych banków.


Czytaj także: Szwecja zamknęła ostatnią elektrownię węglową 2 lata przed planowanym terminem


Kiedy rozpocznie się transformacja? Komisja Europejska chce, by nowe, ambitne plany klimatyczne Europy przekuć w prawo jeszcze przed końcem roku. Ścieżki osiągnięcia ambitnych celów klimatycznych dotyczyłyby między innymi strategii dla energii wiatrowej i wodoru.

Według Goldman Sachs Parlament Europejski musiałby zatwierdzić te plany w 2021 roku. Ich przetłumaczenie dla krajów członkowskich potrwałoby do 2022 roku, a w 2023 roku wzrosłyby nakłady inwestycyjne w zgodzie z tymi celami. Pierwsze pozytywne rezultaty wydatków powinniśmy zobaczyć w latach 2024-2025.

Jak krajowe plany mieszczą się w tych planach UE? Goldman Sachs wziął też pod lupę Krajowe Plany Energetyczne (NEP) wszystkich krajów członkowskich oprócz Irlandii. Na tej podstawie oszacowano, że z tych źródeł na cel Zielonego Ładu wydanych zostanie około 825 miliardów euro. Według tych wyliczeń nakłady inwestycyjne na sieci i odnawialne źródła energii wyniosą 19 miliardów euro.


Przeczytaj też: McKinsey: Polska może być neutralna klimatycznie za 30 lat. Koszt? 380 mld euro


Czemu to ważne? Powodów jest kilka. Bank przewiduje, że unijny Zielony Ład zainspiruje resztę świata do działania na rzecz osiągnięcia neutralności klimatycznej do 2025 roku.

Poza tym eksperci zauważyli, że Europa już doświadcza negatywnych skutków zmian klimatu. Zaobserwowaliśmy już wzrost średnich temperatur o 2 stopnie Celsjusza wobec poziomu z epoki przedindustrialnej. To tyle, ile maksymalnie może wzrosnąć temperatura na Ziemi zgodnie z założeniami Porozumienia paryskiego.

Zmiany klimatu to jednak nie tylko wzrost odczytów termometru. Analitycy banku wskazali wyraźnie, że ostatnie lata przyniosły wzrost ekstremalnych zjawisk pogodowych. To one są przejawem pogłębiającego się kryzysu klimatycznego. To również one będą w przyszłości kosztować światowe gospodarki dużo pieniędzy. Ile dokładnie, zależy od skuteczności i szybkości globalnego przeciwdziałania zmianom klimatu.

Goldman Sachs to amerykański bank inwestycyjny i zarazem jeden z największych banków inwestycyjnych na świecie.

Koalicja Klimatyczna: Ochrona przed suszą musi uwzględniać walkę z kryzysem klimatycznym