{"vars":{{"pageTitle":"Rusza system kaucyjny. Jakie obowiązki czekają sklepy i producentów?","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["300klimat","news"],"pageAttributes":["firmy-handlowe","handel-detaliczny","kaucja-za-butelki","konsumenci","main","najnowsze","operator-systemu-kaucyjnego","recykling","sklepy-detaliczne","system-kaucyjny","zwrot-butelek"],"pagePostAuthor":"Zespół 300Gospodarki","pagePostDate":"30 września 2025","pagePostDateYear":"2025","pagePostDateMonth":"09","pagePostDateDay":"30","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":742051}} }
300Gospodarka.pl

System kaucyjny rusza 1 października. Jakie obowiązki czekają sklepy i producentów?

Od 1 października 2025 r. w Polsce zaczyna działać system kaucyjny, obejmujący plastikowe i metalowe opakowania jednorazowe do 3 litrów oraz butelki szklane wielokrotnego użytku do 1,5 litra. Do każdego z nich doliczana będzie kaucja – 0,5 zł za plastik i metal oraz 1 zł za szkło zwrotne, którą konsumenci odzyskają przy zwrocie w punkcie zbiórki. Zwrot kaucji nie będzie wymagał paragonu.

Nowy system to wyzwania dla operatorów i handlu

System kaucyjny ma ograniczyć ilość odpadów i stworzyć obieg zamknięty dla surowców. Przygotowania do jego uruchomienia obejmowały budowę punktów zbiórki w każdej gminie oraz organizację logistyki odbioru opakowań ze sklepów różnej wielkości.

– Największym wyzwaniem nie będzie samo uruchomienie punktów zbiórki, ale sprawne i skuteczne porozumienie między operatorami. Chodzi o kwestie bardzo praktyczne: rozliczanie poziomów zbiórki, kaucji czy raportowanie danych – mówi Agata Juzyk, prezeska zarządu Reselekt.

Eksperci Deloitte podkreślają, że obowiązki sklepów będą zależały od ich wielkości. Jednostki handlowe powyżej 200 mkw. muszą odbierać zwracane opakowania, prowadzić ewidencję i informować konsumentów o zasadach zbiórki. Mniejsze sklepy mają obowiązek pobierania kaucji i podpisania umowy z co najmniej jednym z podmiotów reprezentujących. W przypadku najmniejszych punktów handlowych odbiór opakowań pozostaje dobrowolny.

– Dużym obciążeniem mogą być także obowiązki dla sklepów, zwłaszcza małych, które muszą od razu wejść do systemu, bez żadnego okresu przejściowego. Inspektorzy WIOŚ będą kontrolować punkty i choć początkowo może nie będzie kar, to każdy przypadek będzie rozpatrywany indywidualnie – dodaje Juzyk.

Koszty i logistyka systemu

Według szacunków Deloitte koszty inwestycyjne uruchomienia systemu wyniosą 11,5 mld zł, o 2,7 mld zł mniej niż zakładano rok wcześniej. Zmniejszenie prognozy to efekt samodzielnych inwestycji sieci handlowych w infrastrukturę. Koszty operacyjne szacowane są jednak na 32,4 mld zł – więcej o ponad 9 mld zł względem wcześniejszych prognoz. To przez to, że koszty owych inwestycji i instrumentów je finansujących będą pokrywać operatorzy w opłatach manipulacyjnych.

Agata Juzyk zwraca uwagę, że w pierwszych miesiącach system będzie opierał się głównie na zbiórce ręcznej. W efekcie olbrzymie ilości niezgniecionych butelek i puszek będą musiały być regularnie przewożone ze sklepów do centrów zliczania.

– Poważnym wyzwaniem jest też wpływ systemu na środowisko. Logistyka i transport muszą być zaplanowane tak, aby unikać zbędnych przejazdów i minimalizować emisje – dodaje.

Konsumentów trzeba edukować

Skuteczność systemu zależy od zaangażowania konsumentów. Kluczowe są działania edukacyjne i kampanie informacyjne wyjaśniające zasady działania kaucji i jej znaczenie dla środowiska. Brak wiedzy może prowadzić do frustracji i zniechęcenia, a zaufanie obywateli jest podstawą wysokich poziomów zwrotu opakowań.

Dodatkowo na pierwszej linii znajdują się też pracownicy sklepów, którzy będą musieli tłumaczyć, dlaczego jedne opakowania są objęte kaucją, a inne nie, oraz dlaczego bon za zwrot jest ważny w jednym sklepie przez 90, a w innym przez 30 dni. Odpowiednio przygotowana komunikacja i jasne zasady pozwolą uniknąć niepotrzebnych napięć i zbudować pozytywne doświadczenie klientów z nowego systemu.

Eksperci Deloitte zwracają uwagę, że organizacja systemu wymaga współpracy wielu podmiotów – producentów, sklepów, operatorów i samorządów. Od jakości pierwszych miesięcy działania zależy, czy system stanie się trwałym elementem gospodarki o obiegu zamkniętym, czy jedynie kosztownym obowiązkiem dla biznesu.


Przeczytaj także: