{"vars":{{"pageTitle":"Transformacja energetyczna Polski: po raz pierwszy udział węgla w miksie spadł do 65 proc.","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["300klimat","news"],"pageAttributes":["forum-energii","import-energii","polska","think-tank","wegiel","wegiel-brunatny","wegiel-kamienny"],"pagePostAuthor":"Barbara Rogala","pagePostDate":"17 marca 2021","pagePostDateYear":"2021","pagePostDateMonth":"03","pagePostDateDay":"17","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":105037}} }
300Gospodarka.pl

Transformacja energetyczna Polski: po raz pierwszy udział węgla w miksie spadł do 65 proc.

W 2020 roku, po raz pierwszy w historii, udział czarnej energii w Polskim miksie energetycznym wyniósł mniej niż 70 proc.. I to mimo tego, że do użytku oddano nowe moce węglowe – wynika z najnowszego raportu think tanku Forum Energii podsumowującego transformację energetyczną w Polsce w 2020 roku.

Pandemia miała ogromny wpływ na funkcjonowanie energetyki i jej oddziaływanie na środowisko. Na świecie spadły ceny węgla i gazu. W Polsce zmniejszyło się zapotrzebowanie na energię elektryczną, szczególnie w pierwszych miesiącach pandemii. To wszystko ukształtowało miks energetyczny Polski w 2020 roku – pisze w najnowszym raporcie polski think tank energetyczny Forum Energii.

Spadek udziału węgla w miksie Polski

W 2020 roku udział węgla w miksie energetycznym Polski po raz pierwszy w historii wyniósł mniej niż 70 proc. Spadł do 65 proc.

Moc zainstalowana energii elektrycznej w Polsce 2020, raport Forum Energii „Transformacja energetyczna w Polsce. Edycja 2021”.

Spadek ten miał miejsce, pomimo powstania w Polsce nowych mocy węglowych. Zakończono budowę bloku w elektrowni Jaworzno o mocy 910 MW. To przyczyniło się do wzrostu mocy osiągalnej elektrowni na węgiel kamienny. Z drugiej strony w zeszłym roku zamknięto elektrownię Pątnów na węgiel brunatny.

Co ciekawe, mimo zwiększenia mocy zainstalowanej z węgla kamiennego w 2020 roku, to produkcja energii właśnie z tego źródła spadła najbardziej. Udział węgla w produkcji energii elektrycznej wyniósł 69,7 proc., tj. o 3,9 p.p. mniej niż rok wcześniej. Udział OZE w produkcji energii elektrycznej osiągnął natomiast 17,7 proc.

Produkcja energii elektrycznej, Polska 2020, raport Forum Energii „Transformacja energetyczna w Polsce. Edycja 2021”.

Skąd duże załamanie produkcji energii z węgla, przede wszystkim kamiennego, ale również brunatnego?

Produkcja energii elektrycznej, Polska 2020, raport Forum Energii „Transformacja energetyczna w Polsce. Edycja 2021”.

Malejący udział węgla w wytwarzaniu energii w Polsce to skutek nakładających się na siebie zjawisk. Bierze się zwłaszcza ze spadku zapotrzebowania na energię wskutek pandemii, z pogarszającej się konkurencyjności krajowego wytwarzania, taniego importu energii oraz ze wzrostu jej produkcji z innych źródeł.


Czytaj również: Od kwietnia hurtowe ceny energii elektrycznej w Polsce są najwyższe w Europie. Winny węgiel


W 2020 roku spadło zapotrzebowanie na energię elektryczną, co było szczególnie widoczne w początkowej fazie pandemii.

Dodatkowo, m. in. ze względu na gwałtownie rosnące koszty emisji CO2, ale i stale wysokie koszty krajowego węgla, produkcja energii w Polsce staje się coraz mniej konkurencyjna. W efekcie w minionym roku była najniższa od dekady – wyniosła 158 TWh, czyli prawie 4 proc. mniej niż w 2019 roku.

Kolejne rekordy bije także import tańszej energii elektrycznej do Polski. W ten sposób pokrywamy blisko 8 proc. rocznego zapotrzebowania, czyli 13 TWh.

Import energii elektrycznej, Polska 2020, raport Forum Energii „Transformacja energetyczna w Polsce. Edycja 2021”.

Coraz większe znaczenie w miksie energetycznym zyskuje także gaz. Stanowi już 10 proc. produkcji. Polska dywersyfikuje dostawy tego surowca. Z Rosji importujemy obecnie 44 proc. gazu. Tymczasem jeszcze kilka lat temu było to blisko 80 proc.

Największym konsumentem gazu w Polsce jest przemysł, który odpowiedzialny jest za 51,4 proc. całkowitego zapotrzebowania.

Czas na zmiany

Według think tanku Forum Energii zmiany w polskim sektorze energii zaczynają przyspieszać. Pandemia koronawirusa wydatnie się do tego przyczyniła.

Przede wszystkim, uwydatniła nawarstwiające się problemy polskiej energetyki. W ich skutek rosły koszty krajowej produkcji energii z węgla kamiennego i brunatnego. Przyspieszyła również odchodzenie od tych surowców.

W efekcie w 2020 roku rząd i związki zawodowe po raz pierwszy przyznały, że zbliża się kres ery węgla w polskim sektorze energii.

„Jesteśmy w doskonałym momencie, by dokonać prawdziwego zwrotu w energetyce. Drogi powrotu do czarnej energii nie ma z kilku powodów. Po pierwsze, Unia Europejska oferuje ogromne wsparcie dla ochrony klimatu – w nowej perspektywie finansowej. Polska będzie mieć do dyspozycji ponad 130 mld zł, a wraz z pożyczkami ponad 250 mld zł na inwestycje w energetykę” – podsumowuje Joanna Maćkowiak-Pandera.

Po drugie UE radykalnie ogranicza możliwości wsparcia inwestycji w paliwa kopalne ze środków publicznych. Po trzecie ceny uprawnień do handlu emisjami CO2 biją kolejne rekordy, co coraz trudniej udźwignąć krajowym producentom energii. Jeśli więc nie kwestie klimatyczne, to ekonomiczne przyspieszą decyzje o odstawieniu węgla z polskiego miksu energetycznego” – dodaje.

Grafiki: wszystkie wykresy i ilustracje pochodzą z raportu Forum Energii „Transformacja energetyczna w Polsce. Edycja 2021”.

Niepokojący raport: plan Polityki Energetycznej Polski 2040 oderwany od realiów