{"vars":{{"pageTitle":"Stal jest dziś najdroższa od niemal 10 lat - tłumaczymy, co to oznacza i dlaczego to ważne","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["explainer","przeglad-prasy"],"pageAttributes":["budownictwo","cena-rudy-zelaza","ceny-surowcow","metale-przemyslowe","produkcja-stali","ruda-zelaza","surowce"],"pagePostAuthor":"Zespół 300Gospodarki","pagePostDate":"11 stycznia 2021","pagePostDateYear":"2021","pagePostDateMonth":"01","pagePostDateDay":"11","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":74531}} }
300Gospodarka.pl

Stal jest dziś najdroższa od niemal 10 lat – tłumaczymy, co to oznacza i dlaczego to ważne

Cena rudy żelaza – czyli kluczowego składnika stali – w 2020 roku poszła w górę do 160 dolarów za tonę, co stanowi najwyższy poziom od 2011 roku.

Jeszcze w listopadzie 2019 r. cena za tonę rudy żelaza wynosiła ok. 85 dolarów.

Dlaczego ruda żelaza zdrożała niemal dwukrotnie? Wszystko przez to, że gospodarka Chin odzyskała równowagę po lockdownie i nastąpił skokowy wzrost w sektorze budownictwa i produkcji. To z kolei nałożyło się na lockdown w Brazylii, który spowodował zamknięcie tamtejszych kopalni rudy żelaza.

Co na to producenci? Na przykładzie brazylijskiej firmy wydobywczej Vale, która jest największym producentem rudy żelaza na świecie – widać, że z produkcją jest problem.

Firma powiedziała, że w 2020 r. wyprodukowała od 300 mln do 305 mln ton rudy żelaza. To spadek w stosunku do wcześniejszej prognozy 310 mln ton. Vale powiedziało również, że spodziewa się, że w 2021 r. produkcja znajdzie się w przedziale od 315 mln do 335 mln ton, czyli poniżej tego, czego oczekiwali analitycy.

Vale nie jest jednak osamotnione. Lockdowny wywarły również wpływ na RPA. Ponadto indyjskie huty wzywają rząd do interwencji i zablokowania eksportu rudy żelaza, aby zaspokoić wzrastający popyt krajowy.

Jak zmieni się rynek? Vale prawdopodobnie straci pozycję największego producenta rudy żelaza na świecie na rzecz brytyjsko-australisjkiego rywala Rio Tinto. Ta firma podała, że w 2020 r. spodziewane dostawy wyniosły od 324 mln do 334 mln ton.

Pod koniec roku łączna wartość firm notowanych w rankingu 50 najcenniejszych firm górniczych na świecie branżowego portalu MINING.COM osiągnęła nowy rekordowy poziom 1,3 bln dol.

Dzięki gwałtownemu wzrostowi cen metali nieszlachetnych i rud żelaza w ciągu trzech miesięcy do końca grudnia 50 najcenniejszych firm wydobywczych dokapitalizowało rynek kwotą 250 mld dol; rynki metali szlachetnych utrzymały większość zysków w 2020 roku.

Kto na tym wszystkim zarobił? Najwięcej zyskali Australijczycy – m. in. Fortescue Metals ma o 142 proc. w kapitalizacji rynkowej względem 2019 r.; Chińczycy – m. in. Zijin Mining, z kapitalizacją większą o 140 proc.; Amerykanie: Freeport-McMoRan w górę o 99 proc.; Kanadyjczycy – Ivanhoe Mines (95 proc.), oraz Polacy – KGHM Polska Miedź zwiększyła kapitalizację o 92 proc.

Co to oznacza dla konsumentów? Stal wykorzystywana jest do produkcji kątowników, prętów zbrojeniowych oraz innych konstrukcji wzmacniających szeroko stosowanych w budownictwie, zwłaszcza infrastrukturalnym (drogi, mosty, lotniska).

Skoro więc stal jest powszechnie wykorzystywana w budownictwie, jej wysoka cena może spowodować, że także ceny usług budowlanych mogą wzrosnąć.

Inne zastosowanie stali to przemysł m.in. samochodowy, a także produkcja elektroniki.

Czytaj także:

GDDKiA planuje w przyszłym roku oddać do ruchu 385 km tras. Którymi drogami pojedziemy w 2021?