Wirusy, które zostały znalezione na powierzchniach w mieszkaniach zakażonych osób nie były aktywne – przekazał niemiecki wirusolog Hendrik Streeck, który prowadzi badania w powiecie Heinsberg. Specjalista opiera się jednak w swoich wypowiedziach na cząstkowych wynikach badań.
Hendrik Streeck, dyrektor Instytutu Wirusologii Uniwersytetu w Bonn, na zlecenie rządu Nadrenii Północnej-Westfalii od 30 marca prowadzi badania na temat koronawirusa w powiecie Heinsberg.
„Wirusy, które znaleźliśmy na klamkach lub w ściekach nie były zaraźliwe” – ujawnił Streeck.
“Potwierdziliśmy istnienie DNA martwego wirusa, ale nie znaleźliśmy żadnego żywego wirusa” – tłumaczył wyniki próbek pobranych z różnych powierzchni w rozmowie w publicznej telewizji ZDF.
Badania w Heinsberg wciąż trwają i nie została jeszcze ogłoszona data ogłoszenia szczegółowych wyników.
Czytaj także:
>>> Bockwurst, kawa i diesel – pod Berlinem rusza pierwsza w Niemczech stacja pod marką Orlen
>>> Niemcy wprowadzają program kredytowy dla przedsiębiorców dotkniętych kryzysem