{"vars":{{"pageTitle":"Rekordowo niska rentowność polskich obligacji. "Ocena polskich finansów publicznych i wiarygodności najwyższa w historii"","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["live","news"],"pageAttributes":["narodowy-bank-polski","nbp","obligacje","polska","rynki-finansowe","stany-zjednoczone","usa"],"pagePostAuthor":"Zespół 300Gospodarki","pagePostDate":"12 marca 2021","pagePostDateYear":"2021","pagePostDateMonth":"03","pagePostDateDay":"12","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":103201}} }
300Gospodarka.pl

Rekordowo niska rentowność polskich obligacji. „Ocena polskich finansów publicznych i wiarygodności najwyższa w historii”

Polskie obligacje osiągnęły najniższą rentowność w swojej historii. „To nowy rekord wszech czasów premii za ryzyko” – podał portal AceMarketU.

Dziesięcioletnie polskie obligacje skarbowe osiągnęły najniższą rentowność w historii – niższą nawet w porównaniu z podobnymi obligacjami amerykańskimi.

To dobry wynik, gdyż niska rentowność obligacji wskazuje na zaufanie w stosunku do emitenta papieru dłużnego i jego przyszłej wypłacalności. Zysk płynący z zakupu obligacji takiego emitenta (np. państwa) jest w związku z tym niższy, ale także pewniejszy.

Zdaniem Andrzeja Stefaniaka, dealera walut w DMK, dane te wskazują na to, że ocena polskich finansów publicznych i wiarygodności kraju jest najwyższa w historii.

Według Stefaniaka, wzrost rentowności obligacji amerykańskich przy spadku rentowności obligacji polskich wskazuje na to, że rynek bardziej obawia się wzrostu inflacji w USA niż w Polsce.

„Perspektywa stabilności polskiego budżetu jest najlepsza w historii. Widać w świecie duże zaufanie do rządzących polskimi finansami publicznymi” – napisał Stefaniak.

Innymi powodami spadku rentowności polskich obligacji są rekordowo niskie stopy procentowe w kraju oraz fakt, że znaczną część polskiego długu kupuje dziś Narodowy Bank Polski w ramach programu, który ma na celu sfinansowanie walki z pandemią koronawirusa na świecie.

Polska sprzedała po raz pierwszy w historii obligacje dające 0%. Kto i dlaczego je kupuje?