Wczoraj Trybunał Sprawiedliwości UE wydał orzeczenie ws. polskich kredytów walutowych, z którego w ocenie rynku nie wynikają aż tak negatywne konsekwencje dla polskich banków, jak można było się obawiać.
W efekcie, złoty zyskał do euro, dolara i franka, a rentowności obligacji spadły (także dzięki słabym danym ze świata).
Rada Polityki Pieniężnej, Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju oraz Ministerstwo Finansów wypowiadały się w podobnym tonie, informując, że orzeczenie TSUE usuwa niepewność związaną ze stabilnością systemu bankowego.
Zdaniem Santandera, kurs EURPLN mógłby się jeszcze obniżyć w kierunku 4,31 w najbliższych dniach, ale potencjał do dalszej aprecjacji złotego ograniczać może niepewność związana z brexitem.