Każdy z nas pozostawia po sobie rocznie ponad 358 kg odpadów. To sporo, ale bardziej powinniśmy się martwić tym, ile naszych odpadów trafia do recyklingu, a następnie do ponownej produkcji. Według Głównego Urzędu Statystycznego, w 2021 roku do recyklingu trafiło 26,90 proc. odpadów.
Reszta została poddana procesowi przetworzenia biologicznego (13,30 proc.), spalona z odzyskiem energii (19,80 proc.), spalona bez odzysku energii (1,20 proc.) lub po prostu wywieziona na składowisko (38,70 proc.).
Będziemy wytwarzać odpady i będziemy wytwarzać ich więcej. Ważne, aby skierować do recyklingu wszystkie odpady, które się do niego nadają. Zamieńmy odpad w surowiec, który wykorzystamy do ponownej produkcji. Aby to się stało odpady musza być segregowane. Aby selekcja odpadów była jeszcze skuteczniejsza Ministerstwo Klimatu i Środowiska przygotowuje projekt ustawy o selektywnej zbiórce opakowań po napojach. To tak zwany system kaucyjny.
System kaucyjny – jak działa?
Założenie systemu jest bardzo proste. Podczas zakupów klient zapłaci kaucję za butelkę po napojach, ale tylko objętych systemem kaucyjnym. Każdy punkt handlowy sprzedający napoje w takich opakowaniach będzie zobowiązany do pobrania opłaty kaucyjnej. Puste opakowanie będzie można oddać do punktu handlowego, który jest w systemie.
Duże sklepy będą zobowiązane do przyjmowania butelek objętych systemem kaucyjnym, małe będą mogły przystąpić dobrowolnie. Co ważne, klient nie będzie musiał posiadać paragonu fiskalnego. Konsumenci bardzo szybko zorientują się w zasadach.
Taki sposób odbioru jednorazowych opakowań po napojach sprawi, że do recyklingu trafi dobrze wyselekcjonowany, jednorodny materiał, który łatwo będzie można użyć do powtórnej produkcji. Co w wypadku produkcji opakowań do produktów spożywczych także bardzo ważne, opakowania zbierane w systemie kaucyjnym nie mają kontaktu z innymi odpadami, w tym z odpadami o potencjalnie niebezpiecznym składzie. Ministerstwo Klimatu i Środowiska przygotowuje projekt odpowiedniej ustawy.
W serii czterech artykułów postaramy się przeanalizować najistotniejsze części z propozycji dotyczących projektowanego systemu kaucyjnego.
Szkło – duży problem małych sklepów
Podczas konferencji prasowej, która odbyła się 2 czerwca 2022 r. minister Jacek Ozdoba ogłosił, że systemem kaucyjnym objęte zostaną między innymi szklane butelki jednorazowe o pojemności do 3 litrów. To bardzo zastanawiający pomysł.
Po pierwsze dlatego, że system kaucyjny wprowadzamy, ponieważ dyrektywy unijne nakładają na kraje członkowskie bardzo ostre minima selektywnej zbiórki dla jednorazowych butelek z tworzyw sztucznych, jest to bowiem docelowo 90 proc. takich właśnie butelek. Będziemy musieli wypełnić także minimalny udział recyklatu w produkcji nowych butelek z tworzyw sztucznych. Dlaczego zatem resort nie koncentruje się jedynie na butelkach plastikowych?
Jest też druga kwestia, o której bardzo głośno mówią przedstawiciele małych i średnich sklepów. Dla takich placówek obowiązek zbierania szkła jednorazowego może być katastrofalny. Polska Izba Handlu bardzo wyraźnie wskazuje, że w nie widzą możliwości funkcjonowania małych sklepów, tak w zakresie bezpieczeństwa klientów i personelu, jak i efektywności w sytuacji objęcia systemem kaucyjnym opakowań szklanych.
I jest w tym dużo racji. Jak bowiem przechowywać, jak tłuc czy zgnieść szklaną butelkę w małym sklepie z ręcznym sposobem prowadzenia systemu kaucyjnego? Właściciele małych punktów handlowych pytają tez o konkurencyjność i ich koszty. Utracona powierzchnia sklepowa i czas, który pracownik będzie musiał poświecić na zajęcie się przyjmowaniem szklanych butelek zamiast na obsługę klienta może sprawić, że po prostu obsłuży ich mniej. W tym wypadku rachunek jest prosty a dla właścicieli małych, często rodzinnych sklepów niestety ujemny.
Na problem szkła w systemie uwagę zwracają także organizacje branżowe zajmujące się odbiorem, segregacją i recyklingiem szkła. Związek Pracodawców Polskie Szkło wskazuje, że obecnie już 70 proc. opakowań szklanych kierowanych jest do recyklingu.
Według danych związku szkło odbierane w systemie odpadów komunalnych lepiej nadaje się do procesu recyklingu niż szkło odbierane w systemie kaucyjnym. Stłuczka szklana pozyskana w systemie kaucyjnym nie jest wolna od najdrobniejszej frakcji, która w procesie recyklingu jest najbardziej problematyczna. Wynika to z kruszenia lub cięcia butelek co w skrajnych przypadkach może prowadzić do utraty nawet 30 proc. materiału.
Wyjęcie jednorazowych butelek szklanych z odpadów komunalnych może być także problemem dla samorządów lokalnych. Ten wątek poruszymy w następnej analizie.
System kaucyjny to bardzo dobry pomysł, który pomoże w skutecznym wprowadzeniu gospodarki obiegu zamkniętego. Odpady są wartościowym źródłem materiałów do produkcji i powinniśmy zarządzać całym procesem tak, aby był jak najefektywniejszy dla nas i dla środowiska. Może zatem warto skoncentrować się na stworzeniu dobrego, efektywnego i skutecznego systemu kaucyjnego dla butelek plastikowych po napojach. Dokładnie tak, jak wymagają od nas przepisy unijne.
***
Artykuł przygotował Marek Lachowicz, ekspert ds. gospodarczych. Autor i współautor licznych analiz przygotowywanych na zlecenie Komisji Europejskiej, ministerstw RP oraz instytucji sektorów prywatnego i publicznego. Materiał przygotowany we współpracy z Fundacją Instytut Samorządowy.