{"vars":{{"pageTitle":"Transformacja energetyczna to szansa na rozwój polskich koncernów","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["impact","material-partnera"],"pageAttributes":["impact","material-partnera"],"pagePostAuthor":"Maryjka Szurowska","pagePostDate":"4 listopada 2021","pagePostDateYear":"2021","pagePostDateMonth":"11","pagePostDateDay":"04","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":212953}} }
300Gospodarka.pl

Transformacja energetyczna to szansa na rozwój polskich koncernów

Enea, jako jeden z wiodących koncernów energetycznych w Polsce, przygotowuje się do transformacji energetycznej. Jej elementem będzie nie tylko ograniczanie produkcji energii z węgla i zastępowanie potrzebnych mocy w oparciu o źródła odnawialne. Firma zapowiedziała również, że będzie dążyła do neutralności klimatycznej.

Grupa Enea opracowuje aktualizację strategii rozwoju, która będzie odpowiedzią na wymagania rynkowe i wyzwania stawiane przez otoczenie. Jej istotną częścią będą plany inwestycyjne zakładające zwiększanie mocy zainstalowanych w OZE uwzględniające równoległy rozwój magazynów energii. Enea jest zainteresowana inwestycjami w energetykę wiatrową, w szczególności w offshore, a także w farmy fotowoltaiczne.

Dotychczasowe cele strategiczne stały się dla nas narzędziem, które ma doprowadzić do tego, by Enea stała się neutralna klimatycznie – w pewnej perspektywie czasu, o czym powiemy podczas aktualizacji naszej strategii . Inwestujemy już w OZE, ale przede wszystkim musimy zbudować cały system zeroemisyjny, który zapewni bezpieczeństwo. W tym procesie kluczowe będą magazyny energii – powiedział Paweł Szczeszek, prezes Enei.

Transformacja polskiego sektora energetycznego z roku na rok przyspiesza. Pandemia w tym przypadku sprawiała, że część prognoz okazała się zbyt zachowawcza i energetyka musi się zmienić „na już” co rodzi presję czasową, ale i ekonomiczną.

Ekonomiczną, gdyż wytwarzanie energii elektrycznej z węgla stało się bardzo wymagające z uwagi na rosnące w ostatnich miesiącach skokowo ceny uprawień do emisji CO2. I czasową, gdyż unijne przepisy zaostrzają się praktycznie z roku na rok a ambitne założenia Zielonego Ładu i projektu Fit for 55 zmienią diametralnie elektroenergetykę nie tylko w Polsce wymuszając ograniczenie antropogenicznych emisji gazów cieplarnianych o 55% w stosunku do roku bazowego 1990.

Dlatego transformacja energetyczna jest tak ważna, ale żeby ją przeprowadzić potrzebujemy narzędzi. Warunkiem koniecznym, startowym, który otwiera przygotowanie się spółek do transformacji energetycznej jest stworzenie Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego (NABE). Musimy mieć porównywalne, a przynajmniej nie mniejsze, szanse rozwojowe i inwestycyjne, niż nowe podmioty w branży, które coraz częściej funkcjonują na polskim rynku i nie są obarczone węglową przeszłością, ani nie odpowiadają, tak jak my, za bezpieczeństwo energetyczne Polski – powiedział Paweł Szczeszek, prezes Enei.

Jest to szczególnie ważne ze względu na podejście instytucji finansowych, dla których kluczowy staje się ślad węglowy danej spółki. Grupa Enea, jako wicelider rynku wytwarzania energii elektrycznej w Polsce, ma ambicje, aby nie tylko realizować nowe przedsięwzięcia w oparciu o odnawialne źródła energii, ale także wyznaczać kierunki dla rozwoju całego sektora elektroenergetycznego.

Przed nami wymagające zadanie wybudowania nowego systemu energetycznego opartego o zielone, odnawialne źródła. W okresie przejściowym musi iść to w parze z powstaniem źródeł niskoemisyjnych zabezpieczających produkcję prądu w okresach niedostępności energii z wiatru i słońca – zapowiada prezes Enei.

Dziś zarządzamy elektrowniami, które są niezależne od pogody. Zamienimy na źródła, które są bardzo zależne od pogody. Dlatego musimy ten system zbudować o zera, od nowa, przy zachowaniu bezpieczeństwa energetycznego i zrobić to w taki sposób, aby na ten prąd wszystkich Polaków było stać – dodał Paweł Szczeszek.

Grupa Enea, będąc podmiotem odpowiedzialnym za bezpieczeństwo energetyczne Polski planuje rozwijanie nowych mocy OZE, ale w połączeniu z magazynami energii. Dalszy rozwój OZE bez magazynów może źle wpłynąć na krajowy system energetyczny, i co za tym idzie, bezpieczeństwo energetyczne Polski. To absolutnie ostatni moment, by zapobiec problemom w pracy sieci, co widzimy już dziś poprzez konieczność realizacji milionowych inwestycji w stabilność polskich sieci, z powodu lawinowego przyłączanie mikroinstalacji fotowoltaicznych przez prosumentów. Budowa magazynów energii to wyzwanie nie tylko naszego kraju, ale również całego świata, czego przykładem jest np. uruchomiony w lipcu w Wielkiej Brytanii jednogodzinny magazyn energii o mocy 100 MW, który stał się największą tego rodzaju instalacją w Europie.