{"vars":{{"pageTitle":"Akademicka dyskusja o odpowiedzialności - raport 300Research o społecznej odpowiedzialności nauki.","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["300research","news"],"pageAttributes":["300research","greater-manchester","makroetyka","manchester-city","manchester-united","manchester-univercity","mikroetyka","university-social-responsibility","uniwersytet-w-manchesterze","uniwersytety-w-polsce","usr","usr-w-polsce"],"pagePostAuthor":"Maryjka Szurowska","pagePostDate":"24 września 2020","pagePostDateYear":"2020","pagePostDateMonth":"09","pagePostDateDay":"24","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":62549}} }
300Gospodarka.pl

Akademicka dyskusja o odpowiedzialności – raport 300Research o społecznej odpowiedzialności nauki.

USR – University Social Responsibility, czyli uniwersytecka wersja znanego w biznesie CSR nie jest nowym konceptem; w dobie pandemii przypomniała o sobie na nowo.

I o tym właśnie traktuje najnowszy raport agendy analitycznej 300Gospodarki 300Research, którego premiera miała miejsce podczas konferencji Impact’20.

„Musimy zmierzyć się z faktem, że mamy dzisiaj kryzys w nauce” – mówił prof. Maurice Wilkins, otwierając 19 kwietnia 1969 r. konferencję inauguracyjną Brytyjskiego Towarzystwa Odpowiedzialności Społecznej w Nauce (BSSRS).

Ruch BSSRS był wyartykułowaniem potrzeby zrozumienia i wdrażania społecznej odpowiedzialności prowadzenia działalności naukowej i badawczej, rozumianej szerzej niż niewykorzystywanie osiągnięć naukowych do tworzenia broni masowego rażenia.

Na przełomie lat 60. i 70. brytyjska nauka zdefiniowała swoje powołanie: nie tylko nie szkodzić, ale też działać na rzecz poprawy warunków życia, krzewić idee i filozofie, których materializowanie przybliża wszystkich członków społeczeństwa do wolności i możliwości nieskrępowanego realizowania swojego powołania.

W drugiej dekadzie XXI w. o odpowiedzialności nauki dyskutuje się już w sposób mniej widowiskowy: zwykle muszą wystarczyć łamy pism naukowych. Ostatnio w Stanach Zjednoczonych zwrócono większą uwagę na szerszy społeczny kontekst nauki i technologii, a zwłaszcza na zbiorową odpowiedzialność zawodową naukowców i inżynierów za zajmowanie się etycznymi implikacjami ich pracy w społeczeństwie. Ta społecznie odpowiedzialna działalność jest uważana za makroetykę.

Mikroetyką z kolei możemy nazwać wszystko, co dotyczy działań naukowca jako jednostki: tego, w jaki sposób prowadzi badania, jak korzysta z osiągnięć swoich kolegów po fachu oraz jak oddziałuje na społeczeństwo i budowanie jego struktur. Rolą uniwersytetu jest zaś wymaganie od swoich pracowników wysokich standardów, wspieranie ich w podwyższaniu poziomu nauki i umacnianie ich działalności społecznej. Taka postawa uczelni składa się na makroetykę.

Uczelnie to nie tylko badania naukowe, ale też potężne instytucje, które, dokładnie tak jak firmy, są wpisane w otoczenie, przez co oczekuje się od nich zaangażowania na szerszą skalę, także poza uniwersyteckim kampusem.
To wykracza poza makroetykę i takie działania wpisują się w akademicki Corporate Social Responsibility (CSR), znany ze świata biznesu.

Ze względu na inny charakter oceny wpływu społecznego, a więc i inny charakter podejmowanych działań w zakresie CSR, powstał nowy termin: University Social Responsibility (USR, z ang. Społeczna Odpowiedzialność Uczelni). Ten rodzący się obszar społecznej odpowiedzialności stale poszukuje sposobów na zrozumienie specyficznej formy zaangażowania instytucji akademickiej w celu zwiększenia jej roli w społeczeństwie.

Co to właściwie znaczy?

Damy praktyczny przykład z Uniwersytetu w Manchesterze. To instytucja pod względem dochodów ponad dwukrotnie większa niż słynne kluby piłkarskie: Manchester United i Manchester City, przez co ma ogromny wpływ na lokalną społeczność, zwłaszcza w aspekcie gospodarczym.

Uniwersytet szczególnie uważnie zacieśnia więzi z lokalnymi dostawcami z aglomeracji Greater Manchester. Organizuje m.in. imprezy Meet the Buyer; prowadzi też portal dla firm, które chciałyby współpracować z uniwersytetem.

Takie działania wspierają lokalną gospodarkę ale bezpośrednio nie wpływają na jakość edukacji, czy wysokość pensji pracowników, przez co są kwintesencją aktywności w ramach USR.

A w Polsce?

Ostatnia część naszego raportu to opis badania przeprowadzonego wśród 20 polskich uczelni, uznanych przez ranking czasopisma Perspektywy za najbardziej prestiżowe. Zapytaliśmy o działania w ramach USR i jak się zmieniły przez pandemię

Z badnaia wynika, że uczelnie aktywnie angażują się we wsparcie lokalnej społeczności i starają się dzielić z nią tym, co potrafią najlepiej. W niektórych aspektach przydałoby się jednak więcej lub powszechniej i dlatego wystosowaliśmy szereg rekomendacji dla uczelni, po które odsyłamy was do raportu.