Choroba alkoholowa powoduje w Unii Europejskiej coraz więcej zgonów. Odsetek ten zwiększył się w ciągu ostatnich dziesięciu lat. W Polsce – nawet dwukrotnie.
Eurostat, agenda unijna zajmująca się gromadzeniem danych na temat państw członkowskich, opublikowała właśnie dane o liczbie zgonów w Unii Europejskiej wywołanych zaburzeniami psychicznymi i zaburzeniami zachowania. W 2020 r. odnotowano ich prawie 194 tys. zgonów.
W te szerokiej kategorii mieszczą się również zaburzenia związane z używaniem substancji psychoaktywnych, takich jak uzależnienie od alkoholu lub narkotyków. Nas zainteresowały skutki nadmiernego spożywania alkoholu. I to, jak w takim zestawieniu wypada Polska.
Czytaj także: Ponad 200 butelek wódki za przeciętną pensję. Polacy piją za dużo i umierają [WYWIAD]
Polska w niechlubnej czołówce
Według danych Eurostatu liczba ofiar nadmiernego spożywania alkoholu rośnie. Tzw. standaryzowany w UE współczynnik umieralności z powodu zaburzeń związanych ze spożywaniem alkoholu, w 2020 r. współczynnik umieralności w UE wyniósł 3,6 zgonów na 100 tys. osób, w porównaniu z 3,2 zgonów w 2011 r.
Wskaźnik ten był szczególnie wysoki w dwóch krajach UE, które uzyskały dwucyfrowy wynik. To Słowenia (17,3 zgonów na 100 tys. mieszkańców) i Polska z 10 zgonów na 100 tys. W obu państwach wskaźnik ten wzrósł drastycznie od 2011 roku – w Słowenii trzykrotnie (z 6,3), a w Polsce ponad dwukrotnie, z 4,62.
Bądź na bieżąco z najważniejszymi informacjami subskrybując nasz codzienny newsletter 300Sekund! Obserwuj nas również w Wiadomościach Google.
Następne w kolejce z wysokimi wskaźnikami śmierci alkoholowej była Dania (7,3), Chorwacja (6,5), a także Austria i Łotwa (w obu przypadkach 6,2).
Z drugiej strony skali najniższy wskaźnik odnotowano w Grecji, Włoszech, na Malcie (0,4 zgonów na 100 tys. osób), Hiszpanii i na Cyprze (0,5 w obu przypadkach).
Przedstawia to poniższy wykres:
Czytaj także: