Białoruskie państwowe linie lotnicze Belavia poinformowały, że zostały zmuszone do zmniejszenia floty samolotów o prawie połowę po tym, jak Unia Europejska nałożyła na nie sankcje – informuje Agencja Reutera.
Unia Europejska nałożyła kolejny, szósty pakiet sankcji na ok. 30 białoruskich podmiotów, w tym Belavię. Linie lotnicze zostały oskarżone o przewożenie migrantów, co miało być taktyką destabilizującą państwa europejskie.
Dla Belavii sankcje oznaczają blokadę leasingu samolotów od unijnych firm.
„Z powodu nałożenia ograniczeń linia lotnicza została zmuszona do zmniejszenia swojej floty” – poinformowała Belavia w oświadczeniu, dodając, że obecnie flota przewoźnika składa się z 15 samolotów.
Pod koniec ubiegłego roku Belavia posiadała 15 samolotów, w tym 5 Embraerów i 8 Boeingów i tyle samo w leasingu. Linie nie podały jednak które maszyny zostały wykluczone z floty.
Jednym z największych dostawców leasingowanych samolotów dla Belavii jest Air Lease Corporation, amerykańska firma zajmująca się leasingiem samolotów. Linia poinformowała, że planuje odbudować swoją flotę poprzez zakup samolotów oraz kontynuować leasing od firm spoza UE.
Na Belavię nałożono już sankcje w maju 2021 roku, kiedy to samolot linii Ryanair, lecący z Wilna do Aten, został zmuszony do lądowania w Mińsku, stolicy Białorusi. Na pokładzie maszyny był wówczas białoruski opozycjonista, Raman Pratasiewicz.