Liczba przekształceń budynków biurowych w mieszkalne rośnie od dwóch lat o ok. 10-15 proc. rok do roku, wynika z danych INWI. Eksperci przewidują, że w ciągu 2-5 lat nastąpi jej podwojenie. To oznacza, że adaptowane obiekty mogą stanowić zauważalny procent miejskich inwestycji. W pierwszej kolejności przekształcane będą budynki stare i nieefektywne energetycznie.
Jak wskazuje INWI, głównym czynnikiem napędzającym powyższy trend jest rosnące zapotrzebowanie na mieszkania w miastach, gdzie rynek nieruchomości biurowych jest przesycony.
– Jednocześnie powyższy wzrost będzie napędzać zmniejszone zapotrzebowanie na przestrzenie biurowe. Sprzyjać temu trendowi będą też wysokie koszty utrzymania starzejących się biurowców. Do tego zmiany w przepisach mogą ułatwić proces przekształceń budynków biurowych w mieszkalne, co dodatkowo zachęca inwestorów – tłumaczy Mariusz Urbański z INWI.
W Polsce są już pewne narzędzia, które mogą pomóc w przekształcaniu biur. Najnowsze z nich to Zintegrowane Plany Inwestycyjne, które są szczególną formą Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego.
– Należy zauważyć, że zwiększenie liczby konwersji biur w Polsce nie jest tylko skutkiem pandemii. Rozbudowa przedmieść ma swoje minusy. Generuje dodatkowy ruch samochodowy lub wykluczenie komunikacyjne mieszkańców przedmieść i małych miast. Podnosi koszty utrzymania rozbudowanej sieci mediów. Liczba pustych terenów inwestycyjnych w centrach dużych miast z roku na rok maleje. Natomiast biurowców nieefektywnych energetycznie względem aktualizowanych przepisów przybywa i to one w pierwszej kolejności będą przekształcane – wyjaśnia Bartosz Wojciechowski z INWI.
Ile to kosztuje?
Jak podkreślają eksperci koszty samych przekształceń są zróżnicowane, przede wszystkim w zależności od stanu technicznego budynku. Zamiana biurowca na mieszkaniówkę w stolicy województwa może kosztować podobnie, jak realizacja nowego budynku od podstaw, tj. około 7000-9000 zł za metr powierzchni użytkowej mieszkań.
Zdaniem INWI, nawet biorąc pod uwagę koszty, skala konwersji będzie znaczna i głównie widoczna w dużych miastach w Polsce, tj. w Warszawie, we Wrocławiu, w Poznaniu, Krakowie i Gdańsku. Jednak, jak przekonują specjaliści, przekształcenia będą dotyczyć również mniejszych i średnich miast, w których istnieje zapotrzebowanie na mieszkania i dostępne są starsze, nieefektywne energetycznie budynki. Tam proces ten będzie jednak zachodził nieco wolniej niż w dużych i średnich miastach.
Polecamy też:
- Ile naprawdę kosztuje metr kwadratowy mieszkania? Niebawem będzie można to sprawdzić
- Wydatki szybko rosną, a najdroższy jest wynajem mieszkania. Tak wygląda studencki portfel
- Oferta rośnie, ale popyt na mieszkania przygasł. Nowe dane o rynku pierwotnym
- Hiszpania kusi Polaków: coraz częściej kupujemy mieszkania na Półwyspie Iberyjskim. Padł rekord