W warunkach niesprzyjającej rozwojowi Polski sytuacji demograficznej, polityka rządu powinna realizować legalną, zrównoważoną imigrację zarobkową, by uzupełnić lukę na rynku pracy, podało we wspólnym apelu 11 organizacji pracodawców.
Organizacje pracodawców przyznają, że sytuacja na polskim rynku pracy jest bezprecedensowo dobra – od lat odnotowujemy bardzo niski (jeden z najniższych w UE) poziom bezrobocia – w maju stopa bezrobocia rejestrowanego wyniosła 5 proc. i była najniższa od listopada ub. roku – a współczynnik aktywności zawodowej fluktuuje, lecz historycznie plasuje się w najwyższych od dwudziestu lat rejestrach.
Jednak, jak wskazują, należy zdawać sprawę z faktu, że obok spektakularnego wzrostu gospodarczego ostatniego trzydziestolecia, za część tych danych odpowiada również niesprzyjająca Polsce demografia.
Brakuje pracowników w wielu sektorach
Z apelem wystąpiły Business Centre Club, Federacja Przedsiębiorców Polskich, Konfederacja Lewiatan, Ogólnopolski Związek Pracodawców Transportu Drogowego, Polska Federacja Producentów Żywności Związek Pracodawców, Polska Izba Gospodarki Odpadami, Stowarzyszenie Dystrybutorów i Producentów Części Motoryzacyjnych, Stowarzyszenie Producentów Cementów, Transport Logistyka Polska Związek Przedsiębiorców i Pracodawców oraz Związek Rzemiosła Polskiego.
– Rynek wciąż poszukuje kolejnych pracowników – niezależnie, czy mówimy o sektorze IT, gdzie wg danych PIE brakuje ok. stu pięćdziesięciu tysięcy specjalistów, czy o branży transportowej poszukującej mniej więcej tej samej liczby, również ok. stu pięćdziesięciu tysięcy, zawodowych kierowców. Z brakami mierzą się również sektory takie jak sądownictwo, przemysł, produkcja, branża budowlana, czy HoReCa – czytamy w apelu.
Legalna imigracja zarobkowa to konieczność
Organizacje pracodawców podkreślają jednocześnie, że rosnąć będą nie tylko potrzeby biznesu, lecz również presja na system ubezpieczeń społecznych, opieki zdrowotnej, czy innych usług publicznych. Według nich aby skutecznie rozwiązać te napięcia, nie mamy i nie będziemy mieli innego wyjścia, niż dalej korzystać z legalnej imigracji zarobkowej.
W apelu wskazano także, że rezerwuar pracujących ok. 2 mln obywateli Ukrainy w Polsce skończy się po zakończeniu wojny. W związku z tym nieuniknione jest otwarcie się na inne kraje i kierunki.
I dlatego organizacje pracodawców apelują do rządu o otwarte i przychylne podejście do legalnej zrównoważonej imigracji zarobkowej.
– Rozumiejąc napięcia wynikające z sytuacji geopolitycznej, wyzwań stojących przed Unią Europejską, a także agresywnego nastawienia państw takich jak Rosja, a jednocześnie jasno rozróżniając imigrację legalnej od nielegalnej i wspierając skuteczną i bezkompromisową walkę z tym drugim zjawiskiem, pragniemy podkreślić znaczenie imigracji zarobkowej dla wzrostu zamożności Polski. Bezpieczeństwo jest wartością nienegocjowalną – da się ją jednak pogodzić z kontrolowanym, koniecznym otwarciem na tych cudzoziemców, którzy swoją pracą przyczyniają się do tworzenia wspólnego bogactwa – podsumowano w dokumencie do władz centralnych.
To też może Cię zainteresować:
- Imigranci, przestępczość, wojna w Ukrainie. Oto lista obaw niemieckiego społeczeństwa
- Polska z niskim poziomem robotyzacji. Maszyny mają jednak wyższy status niż imigranci
- „Zapomniane kryzysy” tworzą pokolenie uchodźców. Nowe dane UNICEF
- Suma wszystkich strachów, czyli czego boją się Polacy. Inflacja w czołówce, ale co innego spędza nam sen z powiek