{"vars":{{"pageTitle":"British Steel sprzedało prawa do emisji warte 138 mln funtów, a teraz musi prosić o pożyczkę","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["brexit","ekologia","hutnictwo","ue","unia-europejska","wielka-brytania"],"pagePostAuthor":"Zespół 300Gospodarki","pagePostDate":"17 kwietnia 2019","pagePostDateYear":"2019","pagePostDateMonth":"04","pagePostDateDay":"17","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":6807}} }
300Gospodarka.pl

British Steel sprzedało prawa do emisji warte 138 mln funtów, a teraz musi prosić o pożyczkę

Brytyjski producent stali sprzedał przyznane mu przez Unię Europejską prawa do emisji, warte po dzisiejszych cenach 138 mln funtów, pisze Financial Times.

W międzyczasie brytyjskie firmy, w związku ze zbliżającym się brexitem, zostały poinformowane, że nie dostaną więcej praw do emisji dwutlenku węgla.

Z tego powodu firma ma do zapłacenia wysoki rachunek i była zmuszona poprosić rząd o szybką pożyczkę w wysokości 100 mln funtów.

Unijne firmy dostają pewien przydział darmowych emisji, ale ponieważ jest on oparty o dane historyczne, to jeśli obniżą emisje mogą sprzedać niepotrzebne im limity. Dopóki nie zostanie jednak osiągnięte porozumienie w sprawie brexitu, brytyjskie firmy nie będą dostawały nowych praw do emisji, ale wciąż muszą stosować się do zeszłorocznych zobowiązań dotyczących ich poziomu.

To sprowadziło British Steel, które jest jednym z największych odbiorców w europejskim systemie handlu emisjami, na manowce.

Analitycy i uczestnicy rynku emisji dwutlenku węgla zauważają jednak, że inne firmy z branży były lepiej przygotowane na taką zmianę. ‚Powinni byli wiedzieć, że w końcu będą musieli wykupić te prawa do emisji’, stwierdził Nicolas Girod z ClearBlue Markets, firmy doradczej zajmującej się węglem. ‚Brexit to wygodna wymówka, ale tak czy inaczej ta kwestia by ich dopadła‚, dodaje.

Prawa do emisji w zeszłym tygodniu osiągnęły najwyższą cenę od 10 lat, a w tej chwili są warte 26,5 euro za tonę.